« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2014-04-20 15:54

|

Rozwój dziecka

Moje dziecko chce siedzieć

Zuza lada dzień skończy 3 miesiące, dobrze radzi sobie z trzymaniem głowy, kilka razy ją posadziłam sobie na kolanach tak, że była oparta pleckami o mój brzuch. Tak jej się to spodobało, że teraz ciągle chce tak siedzieć, gdy ją biorę na ręce bardziej poziomo to się denerwuje i zaczyna płakać ;/ Mogę ją już tak sadzać?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

moj syn jak mial 3-3,5 miesiaca siedzial juz sam podpierajac sie raczkami przez pare sekund ,byl bardzo silny od urodzenia i pieknie trzymal glowke ,mysle ,ze jak Zuzia posiedzi tak przez chwile nic jej nie bedzie .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

Laura to znów jak bierze się Ją za rączki to się podnosi do siadania i tak siedzi (trzymana za rączki) pediatra powiedziała, że można tylko gdy Ona tego sama chce nic na siłę. Wydaje mi się, że możesz na trochę jeśli sama się do tego 'garnie' ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Ja bym jeszcze poczekała, szkoda jej kręgosłupa - po co przyspieszać.
Skoro sama nie umie siedzieć / siadać, poczekaj.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isaaa

u naas było tak samo , teraz bąbel ma 4,5 miesiaca i nie wyobraża sobie oglądania świata z innej perspektywy jak siedząc, oczywiscie caly czas pod naszą kontrola

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Wiele dzieci tak ma, mój Dominik robił identycznie, ale ja nie sadzałam go, nie wolno tego robić, kręgosłup jest na to zdecydowanie za słaby. Nie szkodzi, że chce... Ona jest zbyt mala na to by zrozumieć, że to złe... A konsekwencje takiego postępowania nie są widoczne od razu. Wiem ile dzieci w w wieku np. szkolnym ma problem na tym tle... Szkoda maluszka, naprawdę.