« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
nala24

2015-05-30 14:36

|

Dieta niemowlęcia

Moje dziecko nie chce jeść produktów z grudkami !!??

Co robić jak tylko są jakie kolwiek grudki to zaraz ma odruch wymiotny dławi się , staram się mu podawać takie produkty no ale boję się że się udsi nie mam pojęcia co robić czy nadal mu rozdrabniacz na gładką papkę i przyjdzie czas ze sam się przekona czy nadal podawać mu malutkie ilości z grudkami co jakiś czas

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

To normalne na poczatku. Dziecko musi nauczyc sie jwsc, grysc. Karmienie na poczatku bylo dla Mnie bardzo stresujace. Do tej pory choć ma 2lata, prowokuje cofanie sie produktu, jak juz nie chce jesc. Ale jakos zelki i to z Haribo ktore sa twarde gryzie do konca ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Normalne ja do tej pory rozdrabiam na papke z tym że też dostaje w rękę rzeczy i gryzie sam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Moja starsza córka tak miała, zaczęłam jej dawac powoli w 7 miesiącu życia, nauczyła się dopiero w 10 i to tak w sumie nagle.
Wcześniej zawsze się mocno dławiła, krztusiła albo po prostu pluła lub zaciskała usta i tyle. Mówili "podawaj do skutku", ale jednak wolałam nie ryzykowac i mieliłam zazwyczaj na papkę, ale co jakiś czas próbowałam z obiadkami grudkowymi, jak sama robiłam, to te grudki takie, żeby byly mega miękkie, co by się powoli przyzwyczajała, ale jak piszę - długo jej to zajęło.
Między czasie, oczywiście, podawałam do gryzienia chrupki kukurydziane, chlebek czasem czy biszkopta, banana lub gruszkę i to o dziwo od początku jakoś umiała gryźc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

O, i jak ode mnie z talerza chciała próbowac, a od zawsze bardzo chciała, to też tak czasem ziemniaczka skubnęła lub własnie kładłam na tym samym talerzu trochę jej obiadu z grudkami i tak jakoś w końcu się nauczyła.