« Powrót Następne pytanie »

2011-02-25 19:36

|

Rozwój dziecka

Moje dziecko siada! (3mc)

Moje dziecko ma niecałe 3 miesiące..i już bardzo chce siedzieć.. gdy leży na moich kolanach zgina się, napręża i podnosi do pionu.. utrzymuje równowagę sama.. :O Ćwiczy zawzięcie cały dzień gdy tylko jest w tej pozycji.. a jak się ja weźmie,albo połozy inaczej to jest płacz w głos... :? to o wiele za wcześnie..Wiem, że dziecko sobie samo raczej krzywdy nie zrobi..ale czy aby na pewno?????

Dodam, że ją brałam do siadania może ze 2 razy w zyciu wiec robi to bez jakiekolwiek mojej pomocy..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185

ZNAM TO!!! Mój Karol jutro będzie miał 3 miesiące i robi to samo!! jak mu nie pozwalam to się wścieka.... moim zdaniem mają za miękkie kręgosłupki na takie akrobacje:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

mój też miał takie zagrywki :P
nie pomagałam mu w niczym ale też nie przeszkadzałam w "cwiczeniach".a siadać sam zaczął dopiero w 7mies. tak że od CHCENIA do ROBIENIA dłuuuga droga była :D

Kurde ale wcześnie mój zaczął od niedawna siedzieć po 5 miesiącu oczywiście tylko z podparciem sam jeszcze nie wstaje do siadania ale próbuję już coraz częściej.

Mało tego. M. zauważył u naszego Rycha podobne zamiłowania. Gdy Synek korzysta z leżaczka-bujaczka i chwyci się go za rączki, to skubany napręża mięśnie i się podciąga do pozycji siedzącej! A jaką radość mu to sprawia! Również nie pomagamy mu w żaden sposób - trzymamy tylko za rączki, ale nie ciągniemy! A Ryś ma dopiero 2 miesiące!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry

Agata też tak robi. Kładę ją na przewijak a ona napina wszystkie mięśnie,robi się czerwona i się podnosi.
Widziałam na FB Wasz leżaczek mamy taki sam mała uwielbia w nim siedzieć zwłaszcza jak jest ze mną w kuchni i gotujemy, a Kalinka się już przyzwyczaiła czy dalej się jej nie podoba??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noma

Mój synek też tak robił i robi. Byłam ostatnio na warsztatach dla mam z dziećmi i była o tym mowa, że dziecko nie chce siedzień, tylko ćwiczy mięśnie i tak naprawdę zacznie siadać później. Nie wolno pomagać dziecku w nauce siadania (podtrzymywac za rączki, ani sadzać z podparciem, bo będzie siedziało skulone. Jak samo siądzie będzie siedziało wyprostowane. Było tam dziecko, które mama sadzała i faktycznie miał okrągłe plecki. Prowadząca pokazała jak w prosty sposob ćwiczyc malca,żeby siedział prosto.
Słyszałam tez,że zachowują sie tak dzieci,które duzo spędzają w pozycji półleżącej(np w bujaczku). Mój synek zaczynał sie ciągnąć do przodu własnie na leżaczku. Obecnie nieużywanym(pediatra zabroniła).
A i nie trzeba zabraniać takiego zachowania, jak juz się pojawilo. maleństwo ćwiczy sobie mięśnie, ale jak już pisałam nie prowokowac pozycji siedzącej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noma

Mój synek też tak robił i robi. Byłam ostatnio na warsztatach dla mam z dziećmi i była o tym mowa, że dziecko nie chce siedzień, tylko ćwiczy mięśnie i tak naprawdę zacznie siadać później. Nie wolno pomagać dziecku w nauce siadania (podtrzymywac za rączki, ani sadzać z podparciem, bo będzie siedziało skulone. Jak samo siądzie będzie siedziało wyprostowane. Było tam dziecko, które mama sadzała i faktycznie miał okrągłe plecki. Prowadząca pokazała jak w prosty sposob ćwiczyc malca,żeby siedział prosto.
Słyszałam tez,że zachowują sie tak dzieci,które duzo spędzają w pozycji półleżącej(np w bujaczku). Mój synek zaczynał sie ciągnąć do przodu własnie na leżaczku. Obecnie nieużywanym(pediatra zabroniła).
A i nie trzeba zabraniać takiego zachowania, jak juz się pojawilo. maleństwo ćwiczy sobie mięśnie, ale jak już pisałam nie prowokowac pozycji siedzącej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Rozmawiałam o tym i z ortopedą i z pediatrą. Bo u nas dziadek ciągnął Igora do siedzenia już gdy skończył 9 tygodni.
A więc, dowiedziałam się, że jeśli dziecko ma "garba" po pociągnięciu za rączki do pozycji siedzącej i główka leci do przodu (broda opiera się o klatkę piersiową) tzn że dziecko nie jest jeszcze gotowe do samodzielnego siedzenia.
Aczkolwiek 3 miesięcznego malucha z powodzeniem można sadzać sobie na kolanach, byle by kręgosłup miał podparcie. I byle nie za długo, wiadomo.
Ja już bardzo często sadzam sobie synka na kolanach, bo on już nie chce leżeć;) I wiem że nie robię mu tym krzywdy.

Gdybyś widziała minę mojego męża kiedy Jaś, z pozycji półleżącej na moich kolanach, usiadł. Od razu do niego podbiegł "Jasiu co Ty robisz?" i niemal go pchnął z powrotem do pozycji wyjściowej :D

Ja mu pozwalam tak sobie ćwiczyć. My w ogóle dużo Jasia nosimy w pozycji pionowej, bo inaczej się nie uspokoi, i głowę mimo naszego podtrzymywania musi dźwigać, więc takie akrobacje mu nie straszne, ale myślę, że do siedzenia to mu jeszcze daleko.

Pozdrawiamy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

Moj maly tez tak robil, ale usiadl samodzielnie dopiero po 6 miesiacu. A wczesniej, jesli uchwcil kogokolwiek za rece, to myk i siedzial niby sztywno. Albo walczyl, by sie podnosic. Ale ja mu nie pozwalam, najwyzej o mnie go opieralam na pol-lezaco. Kregoslup na pewno jest jeszcze za slabiutki. A trening - dobra i potrzebna sprawa :) Czas do siedzenia zleci nie wiadomo kiedy :)