Może na pogotowie jeszcze nie, ale bądź w gotowości. Przygotuj sobie wszystko, spakuj się itd. No i czekaj aż przyjdą takie bóle z którymi już nie da się żyć :P. Myślę, że to już niedługo. Powodzenia!

Pewnie do wieczora się rozkręci :)
U mnie tak było jednego dnia, a drugiego nadeszły już skurcze porodowe. Trochę się z nimi męczyłam, bo urodziłam jeszcze kolejnego dnia o 6:50

spokojnie do wieczorka napewno sie rozkreci:) jak beda regularne co 5 min musisz jechac na izbe:) powodzenia

Ja dodam jeszcze,że u mnie tak było ok 23, a o 4 rano mój syn już był na świecie :).

Pewnie coś się rozkręca:) Ehhhh też bym już chciala... Trzymam za Ciebie kciukasy:) Powodzenia!

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi :*

nio to pozostaje tylko mi powiedzieć Tobie jedno -szybkiego i pomyślnego rozwiązania :)))

mysle ze juz, ale poczekaj na regularne skurcze co 10 min i jedz wtedy zeby cie nie odeslali

Ja miałam tez bole co jakies 30 minut czekalam do wieczora az pojawialy sie skurcze co 5 minut i pojechałam do szpitala. Poczekaj jeszcze troche :)

Powodzenia! może jeszcze będziesz lipcóweczką :P trzymam kciuki :)