Przyjmując że 0 to brak bólu a 10 to najsilniejszy niemożliwy do wytrzymania ból. I w którym momencie porodu był taki silny.
Odpowiedzi
2014-06-02 12:27:27
Myślę że 6+ i w sumie to był moment w sumie końcowego rozwarcia,niektóre kobiety twierdzą że parte były najgorsze czego nie zrozumiem nigdy,dla mnie to była już ulga a skurcz który pojawiał się podczas parcia był taki jak te przed,niczym się nie różniły skurcze parte od tych przy których postepowało rozwarcie.
2014-06-02 12:48:18
Zdecydowanie w najgorszym punkcie, to 10 - ból krzyżowy od początku porodu. Ogólnie skurcze przez 13godzin. Ale znośne przez pierwsze 8, potem już bolesne ;). A takiego mocnego bólu już w szpitalu, to tylko 2,5 godzinki, ale dla mnie to były bólowe wieku i na prawdę przez ostatnią godzinę nie miałam żadnej przerwy w skurczach. Tylko stały, wielki ból, przez który nie mogłam otworzyc nawet oka, tak mmnie sparaliżował ;) A potem 40minut parca, które już nie bolało wcale, ale z kolei kosztowało mnie wiele pracy i wysiłku ;)
Jednak wspominam dobrze swój poród ;) Ból musi przecież istniec, ale szybciutko mija :)
2014-06-02 13:04:22
rodziłam niedawno, ogólnie bole oceniam na 6 te rozwierające, do wytrzymania, ale parte masakra oceniam na 9, moze dlatego ze po oxy i ze duze dziecko rodzilam sn bo 4 kg, nie wiem ale parte dla mnie to bylo jak tortury - ale spoko, zapomina sie i dochodzi sie do siebie w maire szybko, takze nie ma co sie nakręcać a poza tym akzda ma inaczej, nawet niektore kobiety ci powiedza ze aprte nie bola, u mnei akurat bolały jak jasna choler..
2014-06-02 13:34:09
10 i to mocne 10, rodziłam na oksytocynie i ponoć taki poród wywoływany boli o wiele bardziej. U mnie największy był ból w tzw 7cm, aż wymiotowałam z tego bólu. Masakra
2014-06-02 16:51:53
Poród trwał 28h , bóle krzyżowe, zzo trwało max 1,5h, potem odejmowało ból po 15-20 minut.
Daję 9/10.
2014-06-02 22:51:58
Miałam podana oksy (w sumie nie wiem czemu...) i praktycznie non stop na poziomie 10.... błagałam o znieczulenie które dostałam bardzo późno, ale jednak i to było to.... ból całkowicie zanikł.
2014-06-05 13:44:18
Pierwszy poród - wredna położna, bóle krzyżowe - w skali 0-10, gdzie 10 nie da się wytrzymać... 8 zanim poznałam położną, a coś koło setki odkąd położna zaczęła się na mnie wyżywać. Marzyłam o przegryzaniu sobie żył, ale byłam pod stałą obserwacją i nie miałam jak tego zrobić.
Drugi poród - trafiłam na porodówkę z 8cm, fajna położna, bóle tylko z brzucha - narastająco od 0 do 3 w czasie I fazy, a tak z 5-6 na skurcze parte.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży