Spokojnie, miałam po pierwszym porodzie wypalaną, przez 13 lat nie wróciła na szczęście.

Mi też to na cytologii wykryli, teraz, w ciąży. Ale mówią, żeby się nie przejmować :) Moja mama też to miała, i jej wypalali, i już 9 lat po zabiegu i nie pojawiła się z powrotem :) Głowa do góry, mnie też czeka wypalanie po porodzie ..

Nie masz się czym martwić jeżeli jest mała, możesz nawet uniknąć wypalanki i leczyć farmakologicznie ja przez okres ciąży miałam leczoną czopkami i jak na razie mam spokój :) http://www.nadzerka.net.pl/ tu możesz poczytać sobie na temat nadżerki

Kochana luzik :) Żadnego raka nie będzie . Wiele kobiet to przechodzi .

Nie przesadzajmy ! Ja miałam nadżerkę w wieku 18stu lat, usunęła mi ją ginekolog a teraz mam I grupę z cytologi. Miałam wypalaną, ból jest ale jeśli poród przeżyłaś to sądzę że i to wytrzymasz. Ewentualnie polecam zażyć Ci nurofen albo apap. Na mnie apap nie zadziałał ...

Miałam kiedyś wypalaną, teraz po ciąży znowu się pojawiła i miałam usuwaną laserem, nic nie boli, chwila moment :) Cytologie w ciąży miałam idealną. Nie martw się.

Nadżerka to nic strasznego, wiele kobiet je ma i żyje. Małej nadżerki nie trzeba usuwać, wystarczy tylko regularnie robić cytologię i sprawdzać. Poza tym nadżerek już się nie powinno wypalać, bo to podobno źle robi, jedynie wymrażać lub usuwać chemicznie. A tak w ogóle w wielu przypadkach to co jest diagnozowane jako nadżerka jest tylko zwykłą ektopią.

diękuje za odpowiedzi:) podniosło mnie to na duchu:)