Dobre! Wiele pozycji przerobiłam, oj wiele..... :) Często karmiłam na stojąco, a w tym czasie "wisiałam" nad biurkiem drugiego syna, bo lekcje trzeba było mu sprawdzić. Ta pozycja jednak chyba do dziwnych nie należy, w tej chwili akurat ta mi przez myśl przeszła.

;)

Qr... że też nie spróbowałam... buuuuu ;)

Stałam nad gondolą w okresie jesiennym i moja pierś była wpakowana w buzię małego, który leżał w wózeczku - jedyna zaleta dużych piersi , hehe.

w osrodku zdrowia na kucaka w kibelku:) nie lubilam publicznie jakos sie krepowalam

Tak dokładnie:)) Znam to z autopsji, albo na stojąco obok wozka (bez różnicy czy gondola czy spacerówka) albo Mloda leży w łóżeczku a ja jej podaję cyca też na stojąco. Albo w samochodzie nie muszę jej wyjmować z fotelika do karmienia bo spokojnie sięgam piersią do jej buzi:))

Pytam z czystej ciekawości Kajtusia1987 dlaczego mnie zminusowalaś?

słońce przepraszam! dotknęło mi siee nao tym durnym tel i nie moglam tego juz cofnac, ale dziekuje ci za odp

Aha:)) Bo myślałam, że czymś (tzn. jakims stwierdzeniem) Cię uraziłam w mojej odpowiedzi albo może kogoś innego i to przez to ten "minus":)

miał byc plus, wyszedł minus ehhh te technologie