Odpowiedzi
2011-10-14 18:56:04
dla mnie największe wyzwanie to BYĆ NA UTRZYMANIU CHŁOPAKA PRZEZ CIĄŻE I PO NIEJ, przynajmniej ja to tak odbieram, ale wolałabym zarabiać pieniądze teraz, niż siedzieć na dupie i nic nie robic, krew mnie zalewa.
2011-10-14 19:12:24
jak się zmieścić ze wszystkim w 24 godzinach :) dla mnie doba powinna trwac minimum 30 h :)
2011-10-14 19:27:25
hej,ja jestem pracujaca mama... to moja druga ciaza i niestety ale musze chodzic do pracy i to do ciezkiej...jak mowia ze ciaza to nie choroba... ale my czasami mamy te zle dni gdzie czujemy sie naprawde zle... tylko ,ze to akurat nikogo nie obchodzi. masz pracowac i tyle...pozdrawiam
2011-10-14 19:37:17
2011-10-14 19:43:59
Najtrudniej to wytłumaczyć chłopu, że jak się pracuje w domu to też się człowiek męczy - jak dla niego to on idzie do pracy i ma ciężko a ja siedzę w domu i odpoczywam cały dzień (poza tym zajmuję się małą, piorę, sprzątam, gotuję, prasuję itp., studiuję i pracuję). No ale on zawsze bardziej zmęczony he he he
2011-10-14 20:55:28
To ze brakuje czasu na odpoczynek i całą resztę i że przez to wszystko przeżywam mnóstwo stresu.
2011-10-14 20:56:24
bycie na utrzymaniu faceta w ciazy i po porodzie... i nie docenianie mojej pracy - pranie, sprzatanie, zajmowanie sie dzieckiem, przeciez to tez praca...
2011-10-14 21:09:18
Ja pracuję odkąd mały skończył 6 miesięcy. Nie jest lekko i chyba największym wyzwaniem jest pokonać zmęczenie. Bo odkąd poszłam do pracy mnie nie ma czegoś takiego jak 5 min odpoczynku. Pracę mam odpowiedzialną i stresującą a jak wracam do domu to czeka na mnie sterta prania, gotowanie, sprzątanie no i spędzanie czasu z dzieckiem. Od miesięcy nie obejrzałam ani jednego filmu, nie wzięłam długiej kąpieli w piance i nie spotkałam się z przyjaciółką na ploty. Po prostu nie mam na to czasu :( Mam nadzieję, że całe moje życie nie będzie tak wyglądało... i czasami się zastanawiam czy tylko ja sobie tak nie radzę z tym wszystkim... Na męża nie ma co liczyć bo nigdy go w domu nie ma a w niedzielę musi odespać ciężki tydzień w pracy. Udaje mi się jakoś to wszystko wytrzymać bo synek sprawia mi ogromnie dużo radości i tak na prawdę to jestem szczęśliwa tylko bardzo, bardzo przemęczona.
2011-10-14 21:53:43
Wstać rano do pracy, jak za długo posiedzę wieczorem:) to najbardziej mnie męczy,hehe nie mam z tym jakiegoś wielkiego problemu, bo mam oparcie w mężu, obowiązkami domowymi dzielimy się po połowie, bo jednak oboje ciężko pracujemy, a dzieci też razem zrobiliśmy:) mój mężuś zajmuje się dziećmi, odkurza, wyciera podłogi, gotuje jak trzeba a później idzie do pracy, i wogóle myślę, że czasem go nie doceniam:/
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży