« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106
maga106

2010-08-31 10:05

|

Przebieg ciąży

Napar z liści malin...

Witam:) Czytając artykuły na temat porodu bardzo często spotykam się z pozytywnymi opiniami na temat naparu z liści malin. Podobno można go pić po 38 tygodniu ciąży i ma on dobry wpływ na samopoczucie ciężarnej a nawet sam przebieg porodu.Na pewno przynajmniej niektóre z Was też się z tym spotkały, a może też używały:)Stąd moje pytanie - jakie są Wasze opinie na ten temat?Nie ukrywam, że chciałabym spróbować jednak nie do końca wiem jak taki napar przyrządzić, bo w internecie nie znalazłąm na ten temat żadnej wskazówki.Mam dostęp do świeżutkich liści malin, ale może lepiej jeśli są suszone? A może kupię coś takiego w aptece? Będę wdzięczna za informacje i z góry dziękuję:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

ja używałam hehe tnz piłam.kupowałam w aptece takie suszone.tam jest taka łyżeczka,sypiesz jedną dwa razy dziennie pijesz. poród wspominam bardzo dobrze.ale nie mam porównania bo to był 1. położne w szkole rodzenia tez zalecały picie naparu.po zajeciach wpadłyśmy do apteki i wszystkie CHCĄ HERBATE Z LIŚCI MALIN!smiesznie to wyglądało a aptekarka w szoku hehe.

spróbuj,nawepno nie zaszkodzi.smak do przezycia :)

Ja piję jedna dziennie od miesiąca, nie mam pojęcia czy to faktycznie ma jakikolwiek wpływ na przebieg porodu. Widziałam że tu dziewczyny pisały że wypiły i na drugi dzień rodziły- co uważam za bzdurę i totalny zbieg okoliczności. No ale podobno zmiękcza szyjkę więc chyba warto próbować :)
Ja kupiłam ją w zielarskim i parzę jedną łyżeczkę-wg tego co napisane na opakowaniu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nutka69

ja zaczelam je pic pod koniec 39 tyg bo to podobno mialo porod przyspieszyc no i u mnie przyspieszylo :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

ale to działa troche inaczej. to nie przyspiesza porodu w sensie dzis sie napije,jutro urodze.tylko przyspiesza akcje,juz w trakcie porodu. tak mowi gin.i polozna

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja piłam już od ok.35 tc (tak radzili w szkole rodzenia do której chodziłam).Kupiłam w sklepie z ziołami i ekologiczną żywnością ponieważ w żadnej aptece nie mogłam dostać,ale mi nic nie pomogło...Rodziłam długo i boleśnie a jak w szpitalu powiedziałam,że piłam to położna się śmiała,że herbatki pomyliłam bo po liściach malin według lekarzy i położnych jest różnica w szyjce macicy-u mnie nie było...

Nie slyszalam o stosowaniu swiezych lisci malin... jedynie suszonych... takze nie wiem.
Sama pilam ten napar w ostatniej ciazy (od 37. tc)... porodu to nie przyspieszylo, skurczy nie wywolalo ani istniejacych nie uefektywnila, natomiast jeszcze bardziej zmiekczylo juz miekka szyjke macicy (no nie pierwsza ciaza... ;)))

Natomiast jezeli chodzi o wspomaganie rozpoczecia porodu to sprawdzil sie u mnie koktajl poloznych... ;)

Te suszone liscie kupowalam w aptece, mozna kupic rowniez w zielarskim.

@listopadowa... masz 100% racje.

Zadna z naturalnych metod wspomagania porodu (czy beda to liscie malin czy koktajl poloznych czy herbatka porodowa) nie wywolaja porodu, gdy organizm nie jest na niego gotowy.
To nie jest tak, ze wypijesz i nagle wszystko bedzie gotowe do porodu.
Natomiast, jezeli sa juz: miekka, skrocona szyjka macicy, delikatne rozwarcie i nieregularne skurcze to te metody moga dac jakby sygnal cialu, aby rozpoczela sie akcja porodowa. Moga np. uefektywnic juz istniejace nieregularne skurcze... no i herbatka z lisci malin ma przede wszystkim za zadanie zmiekczyc szyjke macicy i uelastycznic miesnie miednicy, takze to takie przygotowanie, a nie wywolanie porodu.
Na wywolanie np. jest inna herbatka (nie podaje przepisu) na bazie cynamonu, imbiru i paru innych przypraw korzennych z werbena... Ale tej herbatki z kolei nie pije sie wczesniej anizeli po przekroczonym terminie porodu...

:)))

Co do lisci malin jeszcze... ;)

Nie wiem, czy wiesz (moze Ci sie przyda), ale liscie malin maja zastosowanie nie tylko w ciazy.

Np. rowniez w pologu.

Jezeli macica nagle przestanie sie obkurczac, to wtedy pije sie liscie malin pol na pol zmieszane z liscmi przywrotnika.

Herbatka pobudza macice znow do obkurczania sie a jelita do wyproznien (od razu dziala przeciwzaparciowo)... Mozna ja pic rowniez karmiac piersia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusia22

Piłam 2 razy dziennie, zeby przyspieszyc porod...ale nie sadze zeby to mialo na to wplyw, ja urodzilam tydzien po terminie a czulam sie tak samo, zanim zaczelam pic ta herabte

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

A co to tak właściwie jest ten "koktajl położnych"?