hehe ja miałam to samo na samym początku:) Siusia a pampers na to wychodzi, że za duży jeszcze;p i jakoś tam musi uciekać bokiem. Nie jest to komfortowe zwłaszcza jak w nocy trzeba go przebierać ale jakoś musisz przejść przez to:) minie jak troszkę przybierze:)

U mojej przyjaciółki było to samo i ktoś jej doradził żeby siusiaka kierowała na dół :) Nie wiem jak robisz ale może coś pomoże:D

no i tak własnie robię ... nie pomaga

a no właśnie chciałam wspomnieć o skierowaniu dzyndzelka w dół;p ale to ciężko utrzymać tak;p Ja się z tym długo męczyłam bo mój Piotruś urodził się malutki to zanim przybrał to trochę minęło

a dajesz siusiaka na dół? Pewnie pieluszka jest za słabo przypieta/za mała /za duża :) kombinuj .

Minka!!! mam dokładnie to samo - nie ma nocy bez przebrania! :) spokojnie jeszcze te nasze maluchy dorosną do "jedynek" - myślę, że szybciej niż nam się wydaje :)

może kup inne pampersy ,bo te niezbyt szybko wchłaniają i mocniej zapinaj ,sprawdzaj też cz nogawki są dobrze odwinięte

no mam nadzieję :) szkoda mi go tylko jak śpi w nocy a ja nie wiem że jest mokry i pewnie mu zimno ... a za nim się zorientuje to pewnie śpi z godzinę taki mokry

mimo wszystko siusiajk i moszna do gory by jaderka zeszly,przybierze lepiej to minie tez to przechodzilam

U nas jak maly sie budzil caly mokry,to zawsze okazywalo sie ze pampersy nie sa za duze tylko za male( mimo ze wagowo jeszcze ok) Po kupieniu wiekszych zawsze problem znikal. Ale u was to chyba jeszcze niemozliwe...