zdecydowanie za szybko na wszystko przyjdzie czas!!!
a dziecko pewnie z bolami krzyża zaś będzie jej płakało!!!

Rzeczywiście jest szurnięta!
Robi krzywdę swojej córce!

A już myślałam że ja jestem nienormalna...ona jest święcie przekonana że ślina którą smaruje plecki małej pomaga jej usztywnić kręgosłup...(rada jej mamusi...).Nie wiem jak tej babie po polsku to przetłumaczyć...szkoda biednego dzieciaczka...

A już myślałam że ja jestem nienormalna...ona jest święcie przekonana że ślina którą smaruje plecki małej pomaga jej usztywnić kręgosłup...(rada jej mamusi...).Nie wiem jak tej babie po polsku to przetłumaczyć...szkoda biednego dzieciaczka...do psychiatry niech idzie!!!
kręgosłup dziecku psuje

A już myślałam że ja jestem nienormalna...ona jest święcie przekonana że ślina którą smaruje plecki małej pomaga jej usztywnić kręgosłup...(rada jej mamusi...).Nie wiem jak tej babie po polsku to przetłumaczyć...szkoda biednego dzieciaczka...Że co?
Śliną plecy?
No cóż,różni ludzie po świecie chodzą!Między innymi idioci!

Tu psychiatra nie pomoże...Dopóki zacofana mamunia będzie słuchała rad swojej rodzinki i tam przebywała nic dobrego z tego nie wyniknie...Nie rozumiem tylko szwagra,że pozwala na te cyrki...widać taki sam jak ona...

każde dziecko rozwija się w swoim tempie

Tyle że temu pustakowi nie da się nic przetłumaczyć...już inaczej nie potrafię tego określić...tyle razy co jej mówiliśmy,ksiązki dawaliśmy...nic...miała pokarm,po radach mamusi w 4 miesiącu mięso z ziemniakami dziecku podawać zaczęła...teraz mała leci na danonkach,serkach i innych słodkościach.A jedzenie ze słoiczków jak to określiła...jest niedobre,nie przyprawione...więc lepiej dopierniczyć vegety,przypraw,niech mała je...

Za każdym razem przy próbie interwencji kogokolwiek jest podniesiony głos-TO JEJ DZIECKO,ONA BĘDZIE ROBIĆ TO CO CHCE...

szkoda dziecka;/

Co? Skąd Ona się urwała? Wogóle to co robi ta Pani nie można nazwać nauką chodzenia. Masakra...