A dlaczego twierdzisz, ze dziwaczne, skoro na nich nie byłaś? U nas nie było, a szkoda, chętnie posłuchałabym o tym jak wychować dziecko w wierze, bo cholera nie jest łatwo...

U nas jest spotkanie pare dni przed na którym ksiadz wytlumaczy tylko co kto jak i kiedy :P

Przed chcinami mieliśmy tylko jedno spotkanie z księdzem, mówił nam co i jak, co mamy mówić..i to wszystko, żadnych nauk ;)

chrzciny mieliśmy w niedziele, a w środę mieliśmy takie tam spotkanie, trwało góra 15-20minut. ksiądz powiedział co to chrzest i jak będzie to wyglądało

w Kościele do ktorej nalezymy sa 4 spotkania (nauki) a w Kościele w ktorym bedziemy chrzcic Majke jest jedno spotkanie dzien przed chrzcinami i ono jest bardziej organizacyje (co jak ma wygladac) niz typowe nauki :P

nauki? haha

Nic takiego nie było. Przy umawianiu się na chrzest, ksiądz powiedział tylko co mamy mówić i robić. Nawet żadnych dokumentów nie chciał, Zapisał tylko datę, godzinę i imiona i nazwiska chrzestnych.

u nas wystarczyły dowody osobiste.