« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klemcia124
klemcia124

2011-01-20 21:00

|

Przebieg ciąży

Nic mi się nie chce.. brak energi..

Hej :) Jw, brak checi do wszystkiego, czasem nawet do kibla nie chce mi sie isc.. czasem to bym tylko lezala i ogladala tv.. Miała któras z Was tak w ciazy?? Czy to minie po porodzie?? Jestem w 36tc..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

I ja tak mam...
Pare tyg wczesniej juz wszystko popralam,poprasowalam mialam checi i energie a teraz suje sie z kata w kat...nawet nie wiem co mam sobie ugotowac na obiad i stracilam apetyt (dla siebie samej,ukochany na wyjezdzie,brat tak samo) to chyba z samotnosci...i jestem w 33 tc

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

jak będziesz miała czas na leżenie przed tv po porodzie, to zazdroszczę ;)
mnie też w ciaży leniuch ogarniał, było co dźwigać...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Hehe, wiadomo, ze tak mialam- nic nie robilam przez ostatnie 2 miesiace ciazy i wspominam te czasy z nostalgia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klemcia124

No czasu to napewno nie bedzie hehe :) Ale jak bede taka sflaczała to masakra he..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja

ja tez tak mam,a czy to minie... musi ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka

też tak mam niestety, nawet wstać rano mi się nie chce, mam nadzieje że to minie :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3pauliss3

ja tez tak mam ...nie chce mi sie nic...ale dzis musialam poprasowac wszystko...bo popralam pare dni temu i tak mi sie bylo ciezkoooo zebrac do tego...no ale teraz...znowu bede lezec do gory brzuchem...tylko jeszcze torba do spakowania...

Kochana... mogę Cię zapewnić, że po porodzie nie będziesz leżała i oglądała tv, a i do kibla bardzo chętnie wyskoczysz jak tylko znajdziesz na to czas :D

A tak poważnie... Też się obawiałam, że po porodzie będzie mi brakowało energii, żeby nie tylko zająć się sobą, ale jeszcze dzieckiem. Obawy były bezpodstawne. To już się w ogóle nie myśli w tych kategoriach "chce mi się/nie chce mi się". Nie martw się :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antoniana

Ja też tak mam na chwilę obecną. ; p
myśle że to przejdzie . ; )) Potrafię przeleżec cały dzien w łóżku .; D
Nie radzę Tb. przejmowac się czymś takim, raczej to normalne. ; p