« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2016-02-13 19:16

|

Pozostałe

Nie chcę mieć dzieci - czy mogłabyś być w zwiazku z mężczyzną, ktory absolutnie ...

nie planuje mieć dzieci? Pomimo miłości, którą do niego czujesz?

To taka refleksja po lekturze...
............................



Kiedy para decyduje się spędzić ze sobą całe życie, zwykle pojawia się także kwestia potomstwa. Ale, kiedy oboje nie chcą mieć dzieci, to jest to przejaw ich praktycznego podejścia do życia, czy raczej fatalna w skutkach decyzja?

Każdego miesiąca odwiedzam wielu ludzi, którzy znaleźli miłość albo przynajmniej tak przypuszczają…

Głos Iwony jest silny i zdecydowany. Gdy mówi, patrzy prosto w oczy. Jest silną kobietą, która wie, czego chce. Trzy lata temu postanowiła, że Mariusz będzie jej facetem i oczywiście tak się stało. Opowiadała historię swojej miłości bez cienia wątpliwości do każdego jej aspektu. Ale… okazało się, że Iwona i Mariusz to para, która nie chce mieć dzieci. - Wcześniej nie wiedzieliśmy tego o sobie nawzajem - mówi Mariusz. - Ale jest to oczywiście wielkie szczęście, że mamy takie same poglądy w tej kwestii.

Iwona podkreśla:
- To sprawia, że drobne sprawy są łatwiejsze.

Wspólne marzenia

Iwona i Mariusz poznali się w pracy. Pierwsze spojrzenie, pierwszy flirt, kolacja, pocałunek... Po wspólnie spędzonej nocy leżeli w łóżku i opowiadali sobie o swoim życiu, marzeniach, pragnieniach. Było tego tak dużo, że pozostali w łóżku niemal dwa dni. Na koniec doszło do krótkiej rozmowy na bardzo ważny temat. Wyglądała ona tak. Mariusz zapytał:
- Dzieci?
Odpowiedź Iwony była krótka: - Nie.
Mariusz: - Ja też nie chcę.
Iwona: - No to wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Ona ma trzydzieści dwa lata, on trzydzieści. Zrobili karierę w minionych trzech latach. Zarabiają porządnie, mieszkają w pięknym mieszkaniu, trzy razy do roku wyjeżdżają na wakacje. Często wychodzą z domu: koncerty, wystawy, kino, dobre jedzenie. Dużo ze sobą rozmawiają i planują wspólnie swoje życie. Chronią się. Wcześniejsze związki nie były chyba tak udane. Tylko przez chwilę wspominają, że ich życie prywatne było kiedyś pełne smutku i bólu. Jednak nie chcą do tego wracać i o tym rozmawiać. Zaznaczają jedynie, że ich poglądy dotyczące dzieci nie mają z tym nic wspólnego. Skąd więc taka decyzja? Drążę temat…

- Po prostu nie chcę mieć dzieci – mówi Iwona. - Nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie w roli matki. W dzisiejszym świecie można czystym sumieniem nie mieć żadnego "berbecia" w domu.

Bez obaw - na pewno?

Mariusz zauważa, że jego wszyscy znajomi, którzy w minionych latach doczekali się potomstwa, potwierdzili, że ich życie albo minęło albo noszą swoje rodzicielstwo jak odznakę honorową na piersi. Oba te fakty są wynikiem podporządkowania własnego życia życiu małego człowieka.

Właśnie. Ech życie! Hiszpański filozof Jose Ortega y Gasset wiedział coś o tym i przed osiemdziesięcioma laty napisał książkę "Szkice o miłości". Upatrywał on sens miłości we wszelkiej czystości, jaka się z niej rodzi. Miał na myśli dziecko. Bowiem "dziecko jest ani tatą ani mamą, jest ucieleśnioną jednostką obojga i dąży do doskonałości, zbudowane z krwi i kości".

Gdy przeczytałem im to zdanie, Iwona, po krótkim spojrzeniu na Mariusza, powiedziała:
- Nasza miłość poradzi sobie bez tej ucieleśnionej jednostki nas obojga.

Wydawało mi się, że usłyszałem w jej głosie nutkę wątpliwości we własne słowa. Ale oczywiście mogę się mylić…

..................

A zdjęcie na przekór ;-)


4.35%
TAK
95.65%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Ja też nie wyobrażam sobie nie mieć moich dzieci. Jednak 4% Polaków uważa inaczej. I choć mają do tego prawo, to absolutnie tego nie rozumiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Popatrzcie rudno jest nam kochac kogoś, kto w kwestii wspolnych dzieci ma od nas odmienne zdanie.Wolimy rozstanie niz posiwecenie tej czastki siebie. 

Z religią, polityką i wielu innymi dziedzinami tak nie jest. Te ionnosci staramy sie zaakceptowac jesli kochamy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Nie, bo dzieci to było moje największe marzenie, które się właśnie spełniło :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Kiedys wakacje miga sie skonczyc. Na wyjscia imprezy koncerty itd tez juz moze nie byc ochoty. I co tu cale zycie robic we dwoje tylko ? Na tym forum jest okreslona grupa osob, wiec pewnie kazda z nas zaznaczy nie ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

gdybyś mnie zapytała 10 lat temu, to bym z całą stanowczością odpowiedziała, że TAK. Nie chciałam dzieci i ich nie planowałam.  Mąż mnie namawiał, na dziecko, bo dla niego było Ono bardzo ważne. A teraz mam 2 i chciałabym 3 ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

NIe bo predzej czy pozniej wszystko i tak by sie posypało. Puki nie było by dzieci było by oki, a jak ja bym bardzo chciała i nie mogła spełnic tego marzenia to zaczeły by sie kłutnie i w końcu rozstanie. Wiec po co byc np ze soba 10 lat a potem ząłowac że za pozno na maciezyństwo. Raczej nie traktowałabym takiego zwiazku powaznie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Bo kiedy jest miłośc, z obu stron, to logicznie że z czasem przychodzi chec posiadania dzieci a gdyby tego nie było z jednej strony to znaczy że ta miłoc taka nie do końca

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Nie miała bym większego problemu , choć mam syna nie uważam ze jak bym go nie miała. To coś bym straciła , i twierdzenie ze nie posiadanie dzieci jest egoizmem jest prawda ale kazdy ma prawo decydować o sobie i własnej macicy

Twój komentarz