mój chrapie strasznie ma nawet ksywke garu za nocne koncerty:) jak lezy na wznak to nie da rady wytrzymac z nim wiec jak zaczyna chrapac budze go i na bok musi sie obrucic i juz troszke lepiej był u laryngologa i miał zapchane zatoki po lekach troszke mu sie poprawiło ale znow pomalu zaczyna koncertowac. Moze niech przejdzie sie do lekarza...chodz kiedys slyszałam ze najlepsze na chrapanie są zatyczki do uszu

moj jak chrapie to zazwyczaj lezy na plecach jak odwróci sie na prawy bok to nie chrapie;)

jej ja mam taki sam problem mój daje takie koncerty że się spać nie da w pierwszej ciąży wygoniłam go do salonu teraz nie mam serca i jakoś to wstrzymuje niestety mój za cholerę nie pójdzie do lekarza twierdzi ze nie ma czasu i ze nic mu nie jest a ja cierpię egoista:P

Mam ten sam problem, ale .... zwykle małża w nocy nie ma, bo pracuje (ewentualnie późno w nocy pracę kończy), ale gdy ma wolne to czasem ląduje w drugim pokoju (niestety). Tak jak piszą dziewczyny - laryngolog, przynajmniej na początku. Mój miał krzywą przegrodę, poprawili - dalej chrapie, ale to mogła byc przyczyna. Nie pomaga przekręcenie się na bok.... Proszę Go by poszedł do lekarza szukać przyczyny to wybiera się jak sójka za morze i wybrać się nie może. Gdy syn był już większy, a nie było drugiego to wkładałam sobie stopery do uszu. Mieliśmy już jakieś specyfiki apteczne, ale ni uja.... Na mojego nic nie działa.... Szkoda mi Go, odnoszę czasem wrażenie, że budzi Go własne chrapanie heh. CZasem tylko śmiać mi się chce gdy zastaję Go z tzw. efektem skarbonki (otwarte usta)

niech idzie do stomatologa lub ortodonty - po aparat który zakłada się na noc i on powoduje że się nie chrapie

Jest takie badanie - nazywa sie polisomnografia. Zostaje sie na noc w szpitalu i jest sie podlaczony do aparatury. Mozna sprawdzicdlaczego sie chrapie i czy nie ma niebezpiecznych bezdechow.
Dziewczyny dobrze radza wizyte u laryngologa (skierowanie od rodzinnego) . Ja mam skrzywina przegrode nosowa. Mialam robione to badanie bo czeka mnie powazna operacja i lekarze boja sie, ze moga miec problemy na stole operacyjnym poniewaz wlasnie chrapie .

acha, badane jest refundowane jesli sa wskazania. Inaczej to ogromny koszt - ok 1400 zł.