ofkors :D Kuzynka mnie uczyła jak jeszcze do szkoły nie chodziłam :) Najpierw wrotki, po roku rolki ! Mega ! Pojeździłabym !
 

Wczoraj widziałam u nas na osiedlu jeżdżące dzieci na rolkach. Pierwsza myśl : o matko, toć to luty ! Druga myśl : ja chcę też !

łyżżżżżwy sa i tak lepsze bo nasze chodniki i ulice nie sa dostosowane pod rolki hahaa 

uwielbiam! :)))

nigdy nie jezdzilam :D ale na wrotkach umiem, to i na rolkach bym sobie poradzila pewnie ;)

Na łyzwach umiem więc pewnie i na rolkach też  Swoich nie mam, ma syn. Rozmiar buta prawie taki jak mój, mam w planach pożyczenie ich sobie 

Ale będę cudnie wyglądała... matka dobrze po 30 -stce śmigająca na dziecięcych rolkach heheehh