« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcia94
marcia94

2014-08-20 13:41

|

Uwagi i opinie

Nie wiem co mam zrobić z... teściową :(

Moja teściowa ciągle się wtrąca i mówi już co ona będzie robiła przy dziecku. Ciągle daje jej do zrozumienia że to nasze dziecko a nie jej i pomóc może ale niech nie wtrąca się w wychowanie. Już oznajmiła że będzie w nocy lulać i kąpać itp. a ja nie chce żeby maleństwo była nauczone noszenia lulania i to ja będę jego matką :( to moje pierwsze dziecko a ona ma już 4 swoje i 4 wnuki. Jak mam do niej dotrzeć żeby się nie wtrącała tylko odgrywała rolę babci a nie matki...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcia94

Absolutnie się zgadzam z koleżanką, one wychowały już swoje dzieci więc niech nam dadzą się nacieszyć swoimi i samemu je wychować. Nigdy nie wiadomo czy będzie następne dziecko bo los bywa rożny... szkoda że starsze osoby tak jak moja teściowa tego nie rozumieją choć nie raz opowiada ja to nie lubiła jak jej teściowie się wtrącali

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetowa21

nie masz łatwo , ja na szczęście nie mieszkam z teściową ale mieszkałam chyba z półtora miesiąca i wyniosłam się do rodziców, teraz babcia widuje mała ja do niej chodzę w odwiedziny ale ledwo wejdę od razu daj małej to jeść daj małej tamto jeść i co chwile zawsze musi narzucić swoje zdanie co mam jej dawać do jedzenia przecież dziecko ma malutki żołądek ja rozumiem no , chce żeby maiło wszystko ale nie można dziecku mieszać jedzenia. A raz mnie po prostu ugięła powiedziała ze ona lepiej bawi dziecko niż JA bo była taka sytuacja ze musiałam na pół godziny zostawić mała z babka a babka ma mało władną rękę i dziecko siedziało w kojcu i zabawiała pytałam czy sobie poradzi a ona na to ze ona lepiej bawi niż ja , szlak mnie chciał trafić ale nie odezwałam się ale jak się uzbiera to wybuchnę , rozumiem Cie w 100% . Jakoś sobie dasz radę będę 3mać kciuki choć się nie znamy :) pozdrówka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Powiec twardo. Ja powiedziałam dzisiaj swojej delikatnie że cche wprowadzić pewne zasady ale zrobiła mi awanture tak jakbym ją opieprzyła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

Ja myślę że teściowa po prostu będzie chciałam Ci pomóc..W końcu to Twoje pierwsze dziecko..Na Twoim miejscu bym się nie nakręcała..Poczekaj urodzisz i zobaczysz jak sprawy się mają..
Jeśli będzie coś co Tobie się nie spodoba po prostu zwracaj jej ciągle uwagę aż do znudzenia..Natomiast teraz nie ma sensu się stresować itd..
mnie zaś moja wkurza tym że już mi uświadamia że będzie dziecko uczyć przeklinać np.do dziadka (alkoholika)..Ja oczywiście braw jej nie biję,ale porozmawiam sobie z nią jak zobaczę taka sytuację..Czasem człowiek dużo mówi ,a mało robi..Aaaa i tez mam brak apetytu to ta żebym jadła bo dziecko będzie słabe..Żebym dużo jadła nabiału bo kości dziecka..Ja po prostu też czasem mam dość,ale nieraz lepiej odejść z uśmiechem..:P