u nas to samo :/ juz drugi miesiąc, płacz, histeria, krzyk, zasypia mi tylko w aucie a teraz tak zimno sie robi.. wieczorem to samo zmęczona a wierci się godzine mimo ze swiatło zgaszone...

Albo niech śpi tam gdzie padnie ;) róbcie jakies usypiające rzeczy i odpłynie. A po jakimś czasie mu minie i wróci na łóżko ;) Zobaczy, że musi spac..
Albo położ go szybciej niż w momencie, kiedy zaczyna już byc marudny.
A ja tak zaczyna marudzic ze zmęczenia, to mu przetłumacz, że sam widzi, że przez brak snu jest taki i lepiej się wyspac, dobrze czuc i wstac pełnym energii, z dobrym humorem, niż się teraz męczyc i kłóciec.
Albo wymyśl jakąś karę za złe zachowanie (sikanie), tzn, np. jak ogląda bajki, to powiedz, że dziś przez to własnie zachowanie bajki nie będzie czy coś w tym stylu (jesli to się powtórzy). Mów też o własnych uczuciach, że Ci smutno, źle, ze jestem zła, że brzydko się zachował, że nikt tak przecież nie robi, że masz teraz dużo sprzątania i marnujesz na to czas, zamiast się bawic czy coś..

Nefriu was może być też zazdrość o młodsze rodzeństwo .... I chyba bardziej to bym obstawiala plus bunt dwulatka .

to jest link do tego pytania, poruszalam w nim ten sam problem , Malej jeszcze nie bylo na swiecie

http://40tygodni.pl/Histerie-podczas-usypiania,133492,2,0

A system kar i nagrod? Np jeżeli ładnie się położy i odpocznie i postara się nie nasikać to po drzemce pobawicie się w jego ulubioną zabawe i analogicznie kara za zasikanie. Ma dzieci działa też to jak pokażesz jak bardzo Ci przykro przez takie zachowanie. Przerabialam takie choć z dwuletnim chłopcem jak się nim opiekowalam.
I bardzo ważne u dzieci w tym wieku jest rozładowanie energii przed sama drzemka. Zdaje sobie sprawe ze przy niemowlaczku to trudne. Sorry za wywód taki długi :)