Ja to jestem z tych strachliwych i pewnie bym odkładała po zaśnięciu. Moja 5cio latka czasem tak na spaniu wyrabia że nogi na bang wylądowałyby na głowie u mojej małej .

My śpimy wszyscy razem bardzo często , ale dzieciaki są po bokach . Śpi Wojtek , ja, mąż i Hania :) ja bym się bardziej bała ze Wojtek uszkodzi Hanie bo rzuca się jak małpa w cyrku.

Mi instynkt podpowiada że nie, balabym się o niemowlaka. To ja z nim spalam dość długo, żeby mieć wszystko pod kontrolą, a potem łóżeczko było przystawione do naszego łóżka bokiem.

Bożenko. Ja też jednak bałabym się zostawić starszaka z młodszym. Jednak to tylko 5 latek, różnie się zdarza, moja 5 latka też przybiera wszystkie pozycje w czasie snu i szaleje po łóżku, i raczej przez sen nie patrzy czy gniecie, kopie mamę lub tatę ;)

Unas 4 i 2 lata, niby chca spac razem bo fajnie jest* ale jak sie zdazylo, ze lezeli we dwojke to byla tragedia, bo sa z tych rozpychajacych i obracaja sie o 360* i kopia w nocy...przy 8 miesieczniaku balabym sie i szkoda by m i bylo sie stresowac...poczekajcie jeszcze pare miesiecy..moze lozeczko dostawcie do lozka..albo czekaj 5-10 min az gleboko zasnie i wtedy przenos..moji maja do 20-30 min po zasniecou najglebszy sen i jak mam cos robic znimi to wtedy najlepiej.;) chodzi o przenoszenie na inne. Miejsce, czy obcinanie paznokci itp.;)

Przerabialam to i przerabiam nadal. Starszy 5 lat czesto przychodzi do nas spac a mlodszy 20 miesiecy tez coraz więcej spi ze mna bo nie mam sily po sto razy wstawac w nocy. Staram się oddzielac ich poduszkami ale często oboje spia na mnie. Zazdroszczę rodzicom ktorym dzieci ladnie spia. Moje do takich nie naleza. Ostatnio wole jednak spac sama. Caly dzien mi marudza wiec noc chce miec spokojna ale niestety. Przyjdzie czas ze mi będzie brakowac tych wspolnych nocek. Dzis skurat najpierw mlodszy u mnie wyladowal wiec jak starszy tez dolaczyl to mlodego odlozylam do lozeczka . Po takich wspólnych nocach rano ruszac sie nie moge tak mnoe wszystko boli

Ja bym się obawiała jednak o maluszka. Wkoncu 5l nie jest w stanie spać tak czujnie by nie przydusic brata..

My spimy wszyscy razem i inaczej sobie nie wyobrazam. Mlodszy to podajze 9-10mca bnie spal bezposrednio obok starszego ja spalam miedzy nimi. Od tego czasu spia obok siebie. Starszy ma teraz 4 lata. Nie ma takie mozliwosci zeby ktores zrobilo sobie jakas krzywde

Moj starszy ma 5,5 a młodszy tez 8mcy.Moj starszy bardzo aktywny i ruchliwy,wierci sie okropnie, byłabym sie.

No właśnie u nas taki układ byłby dobry ale mój mąż ma kamienny sen i pozaduszałby dzieci niechcący, więc to ja śpię obok niego :) a chłopców po prostu oddzielam poduszkami. Może młodszy jednak wróci do łóżeczka, muszę być wytrwała i próbować go odkładać.