« Powrót Następne pytanie »

2012-05-26 09:25

|

edyt. 2012-05-26 09:29

|

Pozostałe

Nienawidze go ! To koniec.

dziewczyny musze sie wyzalić bo zwariuję! Wczoraj pokłóciłam się z moim ale on doprowadził do tego. Mój Ł chciał dziś jechać na Dni Dąbrowy Górniczej. Będą tam imprezki i wgl, ale ja powiedziałam mu ze nie mam ochoty i koniec, bo jestem w ciąży i potrzebuje spokoju, ciszy. Z resztą ostatnio w szpitalu lezałam i nie chce aby głośna muza, hałas pijaków mi zaszkodziły, tymbardziej ze ja zle reaguje na pijanych ludzi bo wiadomo jak to jest.





Napisałam mu ze nie jadę bo jestem w ciąży i koniec! No to on napisał mi: Nie zauwazyłem ze jesteś w ciąży wiesz! Jak ja czegoś chce to tego nie dostaje no ale jak ty zwykle znajdziesz jakieś ale przed ciązą jak coś chciałem to nie bo głowa boli a teraz jak coś chce to nie bo ciąża jest. // Następny sms : Ja mówie prawde! Nie pisz jutro do mnie dlatego ze tel zostawiam w domu takze do zobaczenia w niedziele. Pa!








Bardzo mnie te słowa zabolały, i aż płakałam w nocy. ;-(



Nie rozumiem jednego, jak tak bardzo mnie kocha to dlaczego nie potrafi mnie zroumieć tylko potrafi się czepiać? Chore to.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdunia28

Przykro mi !!! Teraz gdy potrzebujesz czulosci,milosci,oraz zrozumienia nie masz tego...Musisz byc silna!! Faceci to swinie!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922

Ech, moim zdaniem zachowal sie jak gówniarz... Zamiast jechać tam to powinien do Ciebie przyjechać i zrozumiec ze w 26 tc juz mozesz nie czuc sie tak komfortowo na takich imprezach... Pogadaj z nim i spytaj czy Ty jestes wazniejsza i dziecko czy takie balety bo Tobie jest przykro jak Ci pisze takie slowa i nie zyczysz sobie tego...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

Ciaza zagrozona i o imprezach nawet mowy nie ma w takim przypadku. Stres tez nie wskazany wiec zachowanie partnera dziecinne ale niestety facetom ciezko jest pewne rzeczy zrozumiec wiec my kobiety musimy uzbroic sie w anielska cierpiwosc :) Wiem ze to zadna rada bo ja sama jestem nerwus ale jestem pewna ze ta nienawisc do niego Ci minie :)

Ciaza zagrozona i o imprezach nawet mowy nie ma w takim przypadku. Stres tez nie wskazany wiec zachowanie partnera dziecinne ale niestety facetom ciezko jest pewne rzeczy zrozumiec wiec my kobiety musimy uzbroic sie w anielska cierpiwosc :) Wiem ze to zadna rada bo ja sama jestem nerwus ale jestem pewna ze ta nienawisc do niego Ci minie :)
Raczej nie, bo od początku odkąd się znamy on by jezdził na imprezy, a ja poprostu nie lubię imprez i dlatego z nim nie jezdzę, to chyba proste i logiczne. Jemu się wydaje ze mądrzejszy odemnie jest , pff.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Oj, rozumiem, że było Ci przykro, to normalne w takich sytuacjach. Ł zachował sie beznadziejnie - facety to w ogóle mają inaczej w mózgach. Jak będzie już po wszystkim kilka dni to weź z nim pogadaj jak to on sobie wyobraża - przecież nie może tak Ciebie zmuszać. Związek to kompromis i koniec kropka. A nie że jeden dostaje więcej a drugi mniej i jeszcze cierpi. Weź mu jakoś przemów do rozumu ( na spokojnie jak się da). Przecież nie możesz się tak całą ciążę męczyć i płakać po nocach, a co dopiero będzie jak bobas się urodzi.
Pozdrawiam cieplutko i trzymaj się.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka

Czasami kochana jest tak, ze w zyciu trzea isc na kompromisy, my mamy swoje malenstwa w brzuszkach myslimy troche inaczej a naszym mezczyznom sie poprostu nudzi, oni tego tak nie czuja jak my. Ja wiem ze wiekszosc kobiet w ciazy sie zapomina, dziecko przeslania im caly swiat, ale czasem trzeba postawic sie tez w sytuacji tej drugiej osoby. Czasami czlowiek pracuje cale dnie i potrzebuje odskoku od szarej codziennosci, jakiegos relaksu by nabrac nowych sil. Powiem Ci ze po porodzie to juz w ogole na nic nie bedziesz miala ochoty.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

W Twoim przypadku, kiedy ciążę masz zagrożoną, nie możesz ryzykować takimi imprezkami dla dobra Twojego, a przede wszystkim dzidziusia. Zachował się jak gówniarz, jak osoba, która nie dorosła do tego, żeby być ojcem, a dziecko zmienia cały świat. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż się tak odezwał do mnie. To jest dla mnie nie zrozumiałe jak facet może się tak zachować. Musisz być silna i dać mu odczuć, ale w inteligentny sposób, że Cię zranił. Bądź do niego na razie bardziej oschła, może zrozumie co zrobił i da mu to nauczkę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

To przykre obydwaj jesteście winni ty że mu tego nie powiesz,nie pogadasz z nim jaka jest sytuacja a On że jest nieodpowiedzialny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziulaaa

No gówniarz normalnie ! Ja bym od razu takiego w dupę kopnęła !! Ja też byłam w ciąży w lecie. I wiadomo były dni BN,DG i gdy miałam siłę to szłam z lubym. Ale jak byłam zmęczona i było strasznie duszno, to wróciliśmy do domu, a te fajerwerki oglądaliśmy sobie z tarasu ;) Ty również masz nie daleko więc wszystko zobaczysz i usłyszysz ;) A na Twoim miejscu ja bym mu powiedziała: "Albo ja i dziecko albo Twoje imprezki?" Jeżeli naprawdę wybierze imprezę to koniec.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92

jakie nie odpowiedzialne stworzenie ;/ dla niego jest wazniejsza imprezka niz kobieta w ciazy ;/ niech sie puknie w leb zanim cos napisze a potem niech pisze ;/ szkoda slow do takich facetow