No ba, gdyby nie Kamila już dawno by mnie tu nie było :D

Noo to kamilka zapraszamy! I ja i w imieniu Twojej kuzynki się nawet ośmielam zaprosić :D To i tak dobra jesteś, bo ja po jednym pewnie byłabym conajmniej "śmieszna", bo też wogóle nie piję :) na czerwiec będzie dwa lata jak mnie "odrzuciło", a rok od ostatniej degustacji :)) bo piciem to tego nazwać nie mogę :D

Znam, znam i nawet bardzo lubię :)

pewno że tak, moja kochana zawsze na duchu podniesie;))))

bardzo lubię. mądra babka, szkoda, że tak daleko mieszka ;/ 

i też umieram  z ciekawości jak wygląda, bo jakiś tam obraz w głowie mi się wytworzył i ciekawi mnie jak się ma do rzeczywistości :)

Tak:P teraz pamiętam:P

ktos w tesco pokazal mi ja pare razy:P

Kojarzę :) ale osobiście nie znam :(