za mały jest na oduczanie od nie jedzenia w nocy , po za tym mało na jeden raz ci wypia ( mały degustator ci sie trafił ;) ) , może w ciągu dnia dało by rade przemycic mu troszke wiecej jedzenia ? Duzo je w nocy , chyba wiecej niz w dzien .

tez mysle ze za mały na oduczenie musi byc głodny trzeba przeczekac

Oczywiscie że za mały, sam Ci się przestawi na niejedzenie w nocy ale to stopniowo i w pozniejszym czasie. Teraz musi jesc tyle ile potrzebuje. Mój syn w tym czasie jadł co 4 h, wcześniej co 3. Moja rada podawaj np zwykła kaszę manne powiedzmy 90 ml(lejącą) tak o godzinie 17 a potem o tej 20.15 mleko czyste 120 ml. Każdy "gęsty posiłek" podawaj tak do 12(powiedzmy poranna kaszkę, owoc, deserek) żeby nie obciazać brzuszka, mleko w swoich tych samych godzinach, w odstepach czasowych jakie ma. Jeżeli podajesz obiadki to podawaj mu np o 13-13.30.Najlepiej żeby po śniadaniu/owocu/deserku miał taka godzine żeby wypił mleko i o stałej godzinie obiad np po 2-3 h od ostatniego mleka. Po kaszkach w odstepnie 30 min możesz dać popić wody np 10 ml(zwykła przegotowana bez niczego). Aha dodam że mój syn do 18 miesiecy budzil sie na mleko w nocy a potem sam zrezygnował, czasmi była to jedna pobudka czasmi 2. Kaszkę mi odrzucił jak miał rok więc ten brzuszek też niebył taki pełny..
Najlepiej ustal sobie stałe godziny posiłków żeby wszystkie zjadał i pił mlekczko. Np mleko(7.00)-śniadanie/owoc(9.00)-mleko(11.00)-obiad(13.00)-mleko(15.00)-kaszka(17.00)-mleko na noc(20.00). Wtedy mleka może Ci pic mniej a miedzy stałymi posilkami a mlekiem zrobisz przerwy conajmniej 2.

Tak jak dziewczyny piszą jest za mały na oduczanie od mleka,niech je tyle ile chce.Szkoda że nie je kaszek bo może to byłby pożywniejszy posiłek na noc a próbowałaś dawać mu kaszę łyżeczką jakąś smakową z nestle czy bobovity?