skonsultowac sie zawsze warto .zdrowka zycze , u nas jakos mlody jak na cos chorowal to bylo zapalenie uszu i raz mial angine w sierpniu u.r.
zdrowka zycze .

Skonsultować warto. Ja Ci powiem, że ja jak byłam mała byłam non stop chora. Zapalenie płuc i oskrzeli na zmianę. Dopiero jak odchorowałam swoje, poszłam do przedszkola i przestałam chorować w ogóle. Jak mi się zdarzyło raz na rok to można było w kalendarz wpisać.

wraz z rodzenstwem miałam ciagle problemy z chorąba. mama mówiła ze co raz zapalenie oskrzeli, płuc na zmiane. Zdiagnozowano u nas astme na szczescie z wiekiem tak zelżała ze rzadnych lekow nie przyjmuje. jedynie najmlodsza siostra dalej choruje. Ja bym skonsultowała to z lekarzem jak mały wyzdrowieje. a u was w rdozinie były jakies przypadki?? A młodszy jak na razie???tez łapie??

Miałam dokładnie ten sam problem z Oliwierem z tym, że on miał 6lat wtedy. W przeciągu 6msc był 11 razy na różnych antybiotykach. Poszliśmy do pulmonologa, on nas skierował na oddział i okazało się, że Oli ma problem z zatokami szczękowymi i zalegająca wydzielina spływa do płuc ciągle je zatykając. I to zalegająca wydzielina powodowała ciągłe zapalenie płuc na zmianę z zapaleniem oskrzeli i oskrzelików.