Czy są tu mamy które mają psa i dziecko (lub dzieci)? Jeśli są to proszę o napisanie jak zachowywał się pies gdy wasze dzieci były noworodkami i czy były jakieś problemy z tym związane?
Ja mam w domu 3 letniego jacka russell terriera i trochę się obawiam jak to będzie ja wrócę do domu z maleństwem.
Odpowiedzi
2011-07-22 23:35:15
moja roczna wtedy chichuahua obraziła się śmiertelnie za to że przynieśliśmy do domu konkurentkę
nie była agresywna w stosunku do dziecka nigdy, ale 2 tygodnie prawie nic nie jadła, siedziała pod stolem ze zwieszonym łbem, poszłam już nawet do weterynarza pytać co mam robić bo bałam się że zdechnie męczennica z tego żalu no i pewnie z głodu
później jakoś jej przeszło, do 5 m-ca staralam się uważać zeby nie lizała dziecka, nie wchodziła na matę edukacyjną albo zagrzebywała się w kocu małej co uwielbiała robić
od 5 m-ca zaczęłam dawać małej chrupki no i izolacja od psa się zakończyła bo pies siedział cały czas przy dziecku i czekał aż małej upadnie chrupek, albo jeszcze lepiej jak mała poda jej chrupka z rączki, uuuu, wtedy to córcia szalala ze szczęścia jak pies jadł jej z ręki
w kazdym bądź razie nasza 2letnia suczka i roczna coreczka są teraz najlepszymi przyjaciólkami, no chyba że mała próbuje psa dusić i przygniatać próbując zrobić z niej naleśnik, wtedy pies leży, daje zrobić ze sobą wszystko i błaga nas oczami o ratunek
2011-07-22 23:37:15
a tak na marginesie, na suwaczku widac moje dwie panienki :) zawsze nierozłączne, czasem nawet na spacerze jada razem w spacerówce, Ada jest wtedy mega dumna a pies sztywnieje ze strachu
2011-07-23 09:14:40
Ja mam psiaka zwykłego mieszańca:) nie jest młodym psem ,bo 7 lat.
Gdy przywieźliśmy Gabriela do domu mój Reksio wbiegł do pokoju stanął na łapach przy łóżeczku i zaglądał kto tam leży wyglądało to komicznie jak zaglądał,bo nie mógł zobaczyć przez ochraniacze wokół łóżeczka.
Później, gdy wciągnęłam małego podszedł obwąchał i polizał go po rączce:)czyli zaakceptował nowego członka rodziny:)Dzisiaj bawi się z nim:)
2011-07-23 09:51:27
ja mam suczkę maltanczyka...jak mały sie kreci w łózeczku to biegnie jak jestem w kuchni i szczeka....bardzo opiekuncza jest ma 2,5 roku....
2011-07-23 11:40:20
Wiekszosc mam kojarzy mnie jakos panikujaca i kochajaca jednoczenie swoje dziecko i psa:D Dzisiaj Dejzi nie opuszcza na krok Lenki, jak wrocila ze szpitala obwachala i tyle. Leza razem Lenka jak jej sie uda zlapie ja za ucho i ciagnie, nawet nie szczeknie i nie drgnie. Najwazneijsze nie odganiac psa jak chce wachac, dawac mu pampersy, a napewno nic nie zrobi.
2011-07-23 12:33:43
Tez się o to martwiłam.. tym bardziej ze mam duzego psa :) Ale jak wrocilam z mala do domu to psina tyllko wachala .. dawalam pampy do powachania, pokazywalam jej mala.. a teraz pies wgl sie nie interesuje mala:) Pamietaj by pies nie poczul się odrzucony (mniej glaskany itd) zeby nie był zazdrosny:)
2011-07-23 14:19:06
Ja też sie obawiałam jak to będzie. W dzień powrotu do domku poprosiliśmy teściową aby wyszła z psem na spacer na czas jak my będziemy z dzidzią wchodzić także Kory w domku nie było. Moja Kora jest mieszańcem bardzo podobnym do cocker spaniela. Bardzo ucieszyła się na widok nowego mieszkańca,nawet za bardzo bo wskoczyła na mnie z chęcia oblizania go. Ale szybko nauczyła się,że z nim trzeba powolutku. Tak smiesznie to zabrzmi ale wydaje mi sie,ze bardzi go kocha,chociaz i troszke jest zazdrosna o niego,bo zaczela duzo rzeczy robic na zlosc. Ale ogolnie mysle,ze jak Krystianek bedzie wiekszy to beda kompanami na 102 :)
2011-07-23 15:55:45
Ja jeszcze nie urodziłam, ale obserwując moja Cocker Spanielke zauważyłam, że nie cierpi małych dzieci... ;/ Warczy, nie da się dotknąć.. boje się co będzie jak mała się urodzi.. byłam z Coffee u weterunarza i zapytałam jak ją przygotować na przyjście maleństwa... powiedziała,że jak będe w szpitalu to najlepiej wziąść ubranoko, które dziecko miało na sobie i dać psu do wąchania, a jak będziey w domu to nie wyganiać psa z pokoju, dać powąchać, nawet polizać ( oczywiście nie po buzi), żeby pies mógł zaakceptować nowego członka rodziny...
zobaczymy czy to coś da mam nadzieję,że tak bo nie chce jej wydać... jednak dziecko najważniejsze...
2011-07-23 16:47:35
zobaczymy czy to coś da mam nadzieję,że tak bo nie chce jej wydać... jednak dziecko najważniejsze...
2011-07-23 21:55:19
Ja mam psa Border Collie, i nie było żadnych problemów. Wiele zależy od psa. Z większością nie powinno być problemów.
Natomiast Jack Russel Terier jest dosyć upartym i dominującym psem. Jak to bywa z terierami potrafią czasem zajść za skórę, w mniejszym lub większym stopniu. Nie wiem jak Twój piesek był wychowany, ale myślę że dziecku nic nie zrobi, jeśli odpowiednio będziecie go traktować przy nim.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży