« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emamaslask
emamaslask

2013-02-26 21:11

|

Pozostałe

Nowy partner po rozejściu się małżonków.... ?

Formalnie jeszcze nie mamy rozwodu bo czekam na rozprawę ale od stycznia nie mieszkam już z mężem, powiedziałam że to koniec. Niedługo po tym poznałam mężczyznę z którym obecnie tworzę związek, jest mi z Nim dobrze i mam nadzieję że już tak zawsze będzie. Ale moje pytanie brzmi czy to że mam kogoś, mimo iż mam jeszcze z mężem ślub a nie jestem z nim od 2 miesięcy może jakoś zaszkodzić mi na rozprawie sądowej ? Np. że rozwód będzie z mojej winy bo mam innego ? Wiem że mógłby być gdybym miała Tego mężczyznę podczas gdy mieszkałam z mężem i chciałam z Nim być. Ale tu jest inna bajka. Czy to może jakoś zaszkodzić temu iż chce odebrać mężowi dziecko i ograniczyć prawa ? Co ja mam powiedzieć na rozprawie, bo na pewno będzie poruszany ten temat, bo mój mąż już wie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

Mozesz mieć problemy , chyba że ktoś potwierdzi w sadzie że poznałaś go juz po odejściu od męża , a swoja drogą to szybko znalazłas sobie kogoś nowego .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Pewnie na początku sąd zażądał separacji,jeśli w momencie separacji pojawił się ktoś w Twoim życiu,to pewnie będzie miało to jakieś znaczenie.Ale na pewno nie takie by sąd orzekł rozwód z Twojej winy.Musiałabyś poznać tego faceta dużo wcześniej i zdradzać swojego jeszcze obecnego męża będąc z nim formalnie w związku i jeszcze zanim złożyłaś pozew,jeszcze gdybyś zaniedbywała obowiązki sąd mógłby orzec Twoją winę.Nie znam całej sprawy,więc trudno mi tutaj napisać.

Myslę że to nie nasza sprawa czy szybko czy nie. Chce sobie ułozyc życie i chwala jej za to.Im szybciej tym lepiej.
Opłakiwać byłego faceta nie ma nawet sensu w jej sytuacji przy czym faktycznie obecny mąż może to wykorzystać w sądzie tak samo jak ty bys mogła to zrobic w momencie jak by teraz mieszkał z inna i wychowywali Twojego syna.Rozwód w duzo przypadkach to walka tym bardziej że w gre wchodzi dziecko. Sąd pod uwage weźmie twoje warunki jakie mozesz zapewnić dziecku,czy masz prace itp. To przy ustaleniu praw. A przy rozwodzie jak poprzedniczka wspomniała sąd może sie kierować tym ze to Ty odeszłaś do innego i potrzebni ci będą świadkowi na to że to on nie dopuszczał cie do dziecka,ze dochodziło do "szarpaniny" itp. I że w momencie jak odchodziłaś od niego byłas samotna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronika8

Jak maz bedzie wredny to naciagnie prawde oby tylko dobrze na tym wyjsc. Najlepiej miec kogos kto potwierdzi od kiedy znasz tego drugiego mezczyzne. Powodzenia!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lindsaylilithdragon

Powiem Ci tak. Ja sama nie jestem z ojcem mojego dziecka, mam kogoś innego. Nie zaszkodzi Ci to, że masz kogoś innego, musi to tylko ktoś potwierdzić, że go nie zdradzałaś itp, że to było już po odejściu. a tak się składa, że są d przychyla si,e zazwyczaj do prośby matki, zwłaszcza jeśli to będzie kobieta. Jeśli masz dobre argumenty to możesz mu odebrać dziecko i prawa ograniczyć. Tylko to nie może być twoje widzimisię, tylko musisz mieć argumenty.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Powiem Ci tak. Ja sama nie jestem z ojcem mojego dziecka, mam kogoś innego. Nie zaszkodzi Ci to, że masz kogoś innego, musi to tylko ktoś potwierdzić, że go nie zdradzałaś itp, że to było już po odejściu. a tak się składa, że są d przychyla si,e zazwyczaj do prośby matki, zwłaszcza jeśli to będzie kobieta. Jeśli masz dobre argumenty to możesz mu odebrać dziecko i prawa ograniczyć. Tylko to nie może być twoje widzimisię, tylko musisz mieć argumenty.
Szybka jesteś :O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

a wyleczylas juz meza?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

emama wysłałam Ci zaproszenie bo chciałam wysłać wiad na priv, więc jak byś miała ochotę to mnie dodaj.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Powiem Ci tak. Ja sama nie jestem z ojcem mojego dziecka, mam kogoś innego. Nie zaszkodzi Ci to, że masz kogoś innego, musi to tylko ktoś potwierdzić, że go nie zdradzałaś itp, że to było już po odejściu. a tak się składa, że są d przychyla si,e zazwyczaj do prośby matki, zwłaszcza jeśli to będzie kobieta. Jeśli masz dobre argumenty to możesz mu odebrać dziecko i prawa ograniczyć. Tylko to nie może być twoje widzimisię, tylko musisz mieć argumenty.
''tak się składa, że są d przychyla si,e zazwyczaj do prośby matki, zwłaszcza jeśli to będzie kobieta.''
Mów po polsku dziewczyno bo nie rozumiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yanne

A czemu chcesz mu ograniczyć prawa ojcowskie? przecież to on jest ojcem dziecka?