1. Ja miałam od pasa w dół tzn. dokładnie od końcówki piersi :)
2. Dokładnie nie pamiętam ile trzymało, ale dość krótko. Chyba ok. 3 h.
3. Nie czułam nagłego bólu po operacji. Najgorzej było jak kazali mi wstać i się wyprostować.
4. Córeczkę pokazali i dali pocałować, chwilkę przytulić :)
5. U mnie w szpitalu nie ma problemu z tym, że ktoś jest przy cesarce.
6. Operacja trawała ok. 30 min. :)

Bo cesarce od razu dają Ci morfinę, więc nie czujesz bólu :)

U mnie było tak:
1. znieczulenie "od pasa w dół"
2. trzymało mnie ok. 5 godzin
3. jak puściło znieczulenie to ból był, łagodzony kroplówkami, ale mimo wszystko był odczuwalny.
4. mnie pokazali małą jak wyjęli i później na chwilkę jak już ją oporządzili, zbadali i ubrali
5. w szpitalu gdzie rodziłam mąż nie był przy cesarce
6. trwało to ok. 40 minut

1.czy jest to znieczulenie tylko od pasa w dół?--- Tak
2. ile czasu ono trzyma?--- Kilka godzin, ale po godzinie czulam juz nogi.
3. jak puszcza to czuć nagły ból po operacji? --- Nie, znieczulenie schodzi stopniowo.
4. Czy pokazuja kobiecie choć na chwilę dziecko? Tak, nawet daj apotrzymac podcza zszywania :P Mnie potem przwiezli na sale i maly caly czas przez 2h lezal u mnie na piersiach.
5. Czy podczas cc może być obecny mąż? (oczywiscie na wysokości glowy kobiety)--- Tak
6. Ile mniej wiecej trwa ta operacja?--- Hmmm od momentu przewiezienia mnie na operacyjna teoszke to trwalo, albo tak mi sie wydawalo :P Nie wiem dokladnie.

z tego co wiem to są rozne te znieczulenia, ja miałam ogólne tzn narkoze, spałam i nic nie pamietam ;]

1-znieczulenie od poniżej piersi w dół...
2-trzyma ok 3-4h
3-nie czułam bólu, bo byłam na przeciwbólowych, później ciężko się wstaje do siedzenie i do stania, ciągnie blizna, a jak dopadnie Cię zespół popunkcyjny to jeszcze ból głowy, gorszy niż w najgorszą migrenę
4-dziecko po wyjęciu wycierają, przysuwają do Ciebie, możesz pogłaskać, pocałować, przytulić - tak na 2min i zabierają, a Ciebie dalej szyją
5-ja byłam sama podczas cesarki, towarzyszył mi śmieszny anestezjolog i bardzo miła pielęgniarka
6-moja trwała 55min

1.od pasa w dol:)
2.ok 2-3h
3.bol jest ale po tym masz podawana kroplowke
4.pokazali synka na chwilke bym mogla go ucalowac
5.u mnie w szpitalu nie bylo mozliwosci by maz byl przy porodzie
6.samo wyjecia dzidzi ok 5 min:) resztki ok 10min:)
powodzenia

Mam mieć robione cc, ciekawe jest że tak różnie to trwa. Czy ktoś z zespołu rozmawiał z wami podczas zabiegu by czas wam szybciej zleciał? Wydaję mi się że będę zdenerwowana podczas gdy będą mną tak ruszać i jeszcze te odgłosy...

ja miałam znieczulenie igłą do kręgosłupa, na jednej ręce kroplówa na drugiej taka klamerka na palcu. W sumie to nie wiem czy od pasa czy od piersi w dół? chyba to drugie. Małego pokazali mi jak już był ubrany (a szkoda)tylko na chwilkę a po paru godzinach na "niby" karmienie(brak pokarmu po cesarce). Mąż nie mógł być ze mną. Wydawało mi się że operacja trwała chwilkę, cały czas był przy mnie bardzo miły anestezjolog. miałam okropne mdłości na stole operacyjnym ale utrzymałam hihi. Potem kładą jakiś ciężki woreczek na brzuch i nie można się podnosić, nawet głowy przez 12g. Chociaż rodziłam podczas upału było mi strasznie zimno i to pod kilkoma kocami. Znieczulenie schodziło mi stopniowo od palców stóp do góry. Bolało dopiero przy wstawaniu, ale jak już karzą wstać to dobrze jest się przemóc, trochę pochodzić i starać się prostować bo szybciej wtedy dochodzisz do siebie