2 razy dziennie octenisept + 3 razy dziennie okłady z rywanolu i 2 razy polewałam wodą utlenioną + szare mydło.

a dlaczego aż tyle tego???

wydaję mi się że jeśli nic się nie dzieję z pępuszkiem to raz dziennie w zupełności wystarczy

Ja nie używałam do pepuszka małej tylko na nacięte krocze wiec myślałam ze Ty też o to pytasz (Nie wiedziałam ze na pepek niemowlaka sie tez uzywa ja uzywałam rozrobionego spirytusu). A uzywałam tyle bo miałam problemy z gojeniem rany.

U mojego synka nic się nie działo więc tak jak mówiły położne po kąpieli tylko psiukałam.

raz dziennie po kapaniu

raz, po kąpieli. pępek odpadł w 8. dobie :)

Nic nie stosowałam (tak jak zaleciali lekarze) i pępowinka sama pięknie odpadła po 3 dniach.

Raz dziennie po kąpieli i tylko i wyłącznie w szpitalu (4 doby). W domu już niczym nie przemywałam pępka. Wypisali nas w 5 dobie i kikut odpadł zaraz jakoś po wyjściu. Później jak pępek czasem się robił czerwony to przecierałam gazikiem "LEKO"podobnym.

Ja nie używałam.