Ja ogólnie oczy maluję mocno, żeby odwrócić uwagę od niewyjściowej twarzy. :P

Ja też, żeby odwrócić uwagę, od przebarwień na twarzy, i czasami od wyprysków jakiś jak się pojawią :(  :P 

Ja generalnie lubię mocno wytuszowanie, mega wydłużone i pogrubione :) Ale wszystko zależy od makijażu i okazji :)

ogólnie lubię takie podkreślone oczyska ;D ale wiadomo na codzień maluje się tak żeby było bardziej naturalnie :)

nie maluje się :)

Jak już mi się zachce to się maluje na efekt "sztuczniaka", ale ogólnie to mi się nie chce malować i wychodzi na jedno maźnięcie tuszem ;p

Ja z natury mam długie rzęsy,wystarczy że raz Je wytuszuje i są bardzo długie;D.

Nie maluję ust to się skupiam na oczach :) 

Ja uwielbiam, jak widac moje rzęsy..Mogą nawet wyglądac sztucznie ;p Są dosc dlugie , ale jasne...cala oprawę twarzy mam jasną dlatego wystarczy mi, ze zakryje wypryski i podkresle rzesy i juz lepiej się czuję. Ale lubie naturalny makijaz wiec jak juz mam oczy to usta delikatne i  na odwrot. Nie lubie mocnego makijazu. z duża iloscia cieni.

ja sie maluje raz na 3lata:D