no i oczywiscie od tego czy mi i partnerowi sie podoba:))

a ja nadam mojej corce imie Oliwia bo kiedys widzilam program na tvp2 chyba program o   chorej na downa dziewczynce ktorej nikt nie chcial zadoptowac a ze byla taka sliczna promienna postanowailam nadac corce tak samo a dwa ze strasznie mi sie to imie spodobalo:)

W obu przypadkach musiało podobać się nam obojgu.

No u mnie to mojej mamie sie podobalo i mnie :) wiec takl zostanie juz :)

Gabrysia <--- to ja z mama wybieralysmy Nikola <--- siorka.

Filip we 3 :) a daniel no to bylo wiadome :(

P. zaproponowal mi sie spodobalo i tak o to jest Marcel.

Ja chcialam zeby imie mialo taka sama pisowenie po angielsku jak i po polsku. Wychowalam sie w stanach i napewno kiedys polece tam z corka wiec mialo to dla mnie duzee znaczenie. Zreszta jak bylam jeszcze mala dziewczynka, nastolatka itd. zawsze podobalo mi sie imie Julia. Jakos mi to nie przeszkadza, ze jest teraz popularne czy cos, ja osobiscie nie znam zadnej Julki i nikt z moich znajomych tez tak nie nazwal dziecka. A mi to imie juz pasuje do mojej coreczki ktora jest jeszcze w brzuszku :)

poprostu nam dwojgu sie bardzo spodobalo:) 

hmmm u mnie na mojego D. mówią Olo, Olek, i podoba mi się tak więc niby po tacie będzie Olek ;p

Imię dla naszego Synka wybrał Mąż jeszcze zanim się w ogóle poznaliśmy. Po prostu bardzo mu się podobało i chciał by jego syn je nosił. Mnie na początku wydawało się w sumie okej, ale z czasem doszłam do wniosku, że dziś dałabym mu zupełnie inne imię, ale jest już niestety za późno:)

Dominik- znaczy należacy do Pana.. w Kościele będac pomodliłam sie by Bóg odmienił moje zycie, pomyslaam że może czas na dzidziusia..?? i 2 miesiące póżniej okazało się że jestem w  9-10tc.. Niesamowite ale prawdziwe.. nie staralismy się o dziecko, Młody był olbrzymią niespodzianką po 7. latach zwiążku!!  Dodatkowo jest to imie które podobnie zapisuje sie i wymawia zarówno w Pl jak i Uk :) Wypisałam na kartce 5 takich uniwersalnych imion.. Marcin 2 odrzucił.. sprawdziłam znaczenie pozostałych trzech i nagle mnie olśniło.. po 10 min zastanawiania się byliśmy pewni, że nasze dzieciątko musi mieć na imie Dominic.. jakby żadne inne z tej listy już nie pasowało.. kiedy sie urodził.. spojrzeliśmy i stwierdziliśmy że ten chłopczyk malutki na moim brzuchu nie mógł by mieć innego imienia.. na drugie ma Filip.. życzenie babci :)