« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
joanna1185

2011-08-18 21:36

|

Dieta niemowlęcia

Od kiedy parówki? (typu "smakusie" itp)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Smakusie? Nigdy! To jedne z najgorszych na rynku. Dziewczynki dobrze pisza, patrz ktore maja najwiecej procent miesa. My kupujemy Berlinki, Krakus, Sokołów :) Smacznego!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Jak najpóźniej. Tam nie ma nic wartościowego, odpady z mięsa, ścięgna kości i inny syf :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Z Twojego poradnika:
"Parówki


Przyjrzyjmy się teraz parówkom. Zwykłe parówki dostępne w sklepie zawierają w swoim składzie dużo tłuszczu, soli, najgorszej jakości mięso i z tego względu nie są polecane dla nikogo. Parówki (te specjalne dla dzieci), faktycznie mają lepszy skład: większą zawartość mięsa, niewielką zawartość soli. Ale tu uwaga! Jako dietetyk nie polecam podawania parówek w ogóle ze względu na kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych. Jeśli dzieci w dzieciństwie spożywają parówki, będą po nie sięgać również jako osoby dorosłe, a wtedy będą spożywać już zwykłe parówki, których skład daleki jest od zalecanego. Jeśli ktoś jednak chce się uprzeć i dawać parówki (te przeznaczone dla dzieci) wprowadzajmy nie wcześniej niż po ukończeniu roku."

:D :D :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185

izzi właśnie postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej i wpadłam na to :) Ostatnio dałam małęmu parówkę jaką je jego 5 miesięcy starsza kuzynka ale nie pamiętam jakiej była firmy.Moja kuzynka kupuje właśnie takie parówki które mają dużo procent mięska.Ja się chyba jeszcze wstrzymam chodź mojemu smakowała :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Z Twojego poradnika:
"Parówki


Przyjrzyjmy się teraz parówkom. Zwykłe parówki dostępne w sklepie zawierają w swoim składzie dużo tłuszczu, soli, najgorszej jakości mięso i z tego względu nie są polecane dla nikogo. Parówki (te specjalne dla dzieci), faktycznie mają lepszy skład: większą zawartość mięsa, niewielką zawartość soli. Ale tu uwaga! Jako dietetyk nie polecam podawania parówek w ogóle ze względu na kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych. Jeśli dzieci w dzieciństwie spożywają parówki, będą po nie sięgać również jako osoby dorosłe, a wtedy będą spożywać już zwykłe parówki, których skład daleki jest od zalecanego. Jeśli ktoś jednak chce się uprzeć i dawać parówki (te przeznaczone dla dzieci) wprowadzajmy nie wcześniej niż po ukończeniu roku."

:D :D :D
Izzi:) Nie mogę się niestety zgodzić z tym tekstem. Ponieważ większość parówek dla dzieci zawiera mało mięsa i jest to głównie mięso oddzielone mechanicznie..

Są parówki które mają dużą zawartość mięsa, i nie jest to mięsko oddzielone mechanicznie. W swoim składzie mają również mniej tłuszczu oraz konserwantów.

Sama nie jem parówek od czasów ciąży, kiedy to zaczęłam się uważnie przyglądać temu co zjadam, czytać składy. Dziecku tym bardziej nie dam parówek z MOM. Nie wiem też co z tymi nawykami żywieniowymi, bo w sumie po roku mogłabym bezpiecznie podać paróweczki z Gerbera, gdzie jest czyste mięsko i chyba jakaś kaszka (nie pamiętam),w każdym razie nie ma tam MOM. Ale przecież jeśli nauczę synka wcinać ze smakiem parówki, to jak długo będzie chciał jeść takie maleńkie Gerberowskie ;)???
Faaaajnie mieć rzeźnika w rodzinie :)))

A ja z kolei w ciąży zaczęłam jeść parówki :D Nigdy nie lubiłam. A na samym początku, jeszcze nie wiedząc o ciąży nabrałam wielkiej chęci jak mąż sobie gotował :D To były Berlinki i tak już zostały. Choć przyznam, że akurat Berlinki coś się ostatnio popsuły. W składzie też mają mniej mięsa niż kiedyś :/ Teraz u nas na topie jest Sokołów. Ale Rysiowi na razie nie dam. Jeszcze mamy na to czas.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Jedynki są całkiem niezłe.