jestem w 5 miesiacu i powoli zaczynam kompletowac wyprawke..zaczelam od ciuszkow. 

:) ja juz powoli tez...

Prpopnuje przejrzeć pytania ponieważ to pytanie było już chyba 10 razy...

ja zaczęłam kupować wszystko jak byłam w 36tc

ja bym juz chciala wszystko miec tak nie moge sie doczekac dzidzi(10 tydz)ale jednak nie chce zapeszac dlatego poczekam ze wszystkim do 7-8 miesiaca.

Ciuszki to od ok 5 miesiaca. Teraz juz prawie wszystko mam:D

My jeszcze nic nie mamy i trochę mnie to stresuje. Wczoraj zrobiliśmy listę potrzebnych rzeczy i policzyliśmy średnią sumę jaka jest na to potrzebna (zaokrąglając niektóre ceny w górę ) i wyszło prawie 5 tys włącznie z komodą, wózkiem 3w1, łóżeczkiem, materacykiem, bujaczkiem i wszystkimi innymi rzeczami. W tym ubranka używane i niektóre rzeczy też. Przeraziła mnie ta kwota a przecież wszystkie te rzeczy trzeba mieć już po powrocie ze szpitala....  dlatego wydaje mi się, że nie ma co się bać kupowac. Ja do tej pory się balam zapeszyć i jesteśmy z niczym a tak odrazu wszystko kupić to masakra.

Ja tak jak malgos zaczełam powolutku kupować ubranka. Wcześniej się bałam, żeby nie zapeszyć ale na wczorajszych zakupach nie mogłam się oprzeć i kupiłam pierwsze rzeczy :-)

ja narazie nie mam nic,oprócz dwóch pajacyków od kolezanki.U nas mamy dostac łóżeczko i wózek także to nam odpada,i przyznam sie że mam w po chrzesniaku kilka worków ubrań więc bede musiałą je wszystkie posegregowac i wyprać,ale wiadomo ze na wyprawke do szpitala trzeba kupic nowe rzeczy.Strasznie mnie te zakupy jakos przerażają z jednej strony nie chce zapeszac i nakupowac od razu wszystkiego  z drugiej to nawet jak patrzyłam to pożadnej koszuli do szpitala nie mam.Trzeba sie będzie jakos zawziąść i zrobic te zakupy ale jakos nie mam weny.

ja mam wszystko..oprócz wózka....a zaczęłam kupować od ok 20 tyg. :)