« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85
kamikami85

2014-03-14 09:02

|

Przebieg ciąży

Od którego tygodnia ciąży...

zaczęło Wam się robić rozwarcie i ile czasu z nim dotrwałyście do porodu? Kończę 35 tc, tydzień temu jak byłam na kontroli okazało się, że szyjka nadal sie skraca i zaczęła robić się miękka. Nadal mam się oszczędzać, nic ciężkiego nie robie, odpczywam raczej, czasami cos w kuchni ugotuje i pochodzę po ogrodzie ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Zaczeła skracac sie w 30tc (2,4cm) wytrzymałam do 40tc :) Tez normalnie gotowałam, sprzatałam choc z umiarem ;) W kazdej wolnej chwili odpoczywałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

w 36 tygodniu miałam już miękką szyjkę oraz rozwarcie na 1 palec a urodziłam dzień po terminie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Szyjka w pierwszej i drugiej ciąży skracała mi się od 26tc tyle, że w pierwsze w 34tc już była prawie całkowicie zgładzona i dlatego trafiłam do szpitala. Byłam do samego końca na podtrzymaniu, a urodziłam w 38tc i w dzień porodu dopiero zaczęło mi się robić rozwarcie na koniec urodziłam przez cc.
W drugiej ciąży z szyjką było trochę lepiej, bo się nie zgładziła, a jak urodziłam w 39tc będąc jeszcze na proszkach podtrzymujących. Rozwarcie również zaczęło się robić podczas porodu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

zmiekczona i skrócona od 20 tyg, rozwarcie tydzien temu miałam na 1 palec i szyjka 0,5cm, zostalo 7 dni, ale jakos nie czuje, ze miałabym rodzic :) nie oszczedzam sie strasznie, no moze nie robie dalekobieznych dystansow i nie dzwigam, ale normalnie sprzatam w domu, gotuje itp

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3

ja tam wcale rozwarcia nie miałam, dopiero w na godzine/dwie przed porodem, ale to pewnie dlatego ze mi podali to cos na przyspieszenie, oxy? dobrze pamietam?? :D pecherz z wodami też przebijali mi na stole, boli jak skurczybyk! Dlatego lepiej, jak wszystko naturalnie sie odbywa :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja385

w 40tyg i po ok 4h urodzilam ;)