« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tonique
tonique

2010-05-02 18:42

|

Przebieg ciąży

Odejście wód

Mamusie, gdzie odeszły Wam wody? Czy byłyście w domu? Czy może spotkała Was jakaś niezręczna sytuacja (w sklepie, u znajomych, itp)? Bo boję się, że odejdą mi wody w markecie albo na spacerze i będzie to dla mnie bardzo kłopotliwe. Jak było u Was?

Odpowiedzi

mi odeszly w domu , ale mojej kolezance w sklepie :) ale spokojnie niektorym kobietom w ogole nie odchodza i maja przebijany pęcherz dopiero na porodowce :)

Mnie odeszły o 8:10 rano. Byłam wtedy w domu. Mimo różnego podejścia do kobiet w ciąży - myślę, że nawet gdyby stało się to w miejscu publicznym - nie przejęłabym się zbytnio. Gdy odejdą Ci wody zaczniesz myśleć o zupełnie innych rzeczach, niż o kłopocie i wstydzie ;)

mnie odeszly w domu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
brzuszek

Spałam i wybudziło mnie pękniecie. Okazało sie ze wody odeszły. Było to o 5 rano:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Mi w szpitalu przebijali...Ale wcześniej mi się sączyły i dość spora ilość poleciała mi na klatce schodowej a że byłam niestety w sukience to nagle podemną zrobiła się plama :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia20

Hej Magda ile masz lat bo wygladasz na mloda osobe???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

mi dopiero w szpitalu, ale nie martw się- kiedy stoisz główka dziecka blokuje wypływanie wód, najbardziej się leje jak leżysz. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fiegola1

Ja rodziłam w domu,w wannie cierpiałam kilka godzin,jak wyszłam polozyłamł sie na chwile w salonie i zaraz mi odeszły wody a z 1,5godziny nasza ksiezniczka była na swiecie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82

Z pierwszym synkiem wody mi odeszły w domu...nie mogłam zasnąć i ok 1 w nocy poszłam się załatwić....wstaję z toalety a tu dalej leci...:) i tak sie zaczęło....z drugim zaś miałam przebijane w szpitalu!

Teraz nie wiem jak będzie:)

Oby szybko...reszta się nie liczy ;)

mi się wody płodowe sączyły przebito mi pęcherz  na porodówce