Ja będę prała wszystko, włącznie z rożkiem, kocykami, ręcznikami.

a właśnie o rożku zapomniałam.. czy z usztywnionym rożkiem się nic nie stanie w pralce,bo nie wiem:P

A nie wiem :D Nie kupiłam usztywnianego, bo większość dziewczyn tu na forum mi odradziło.

Usztywniany rożek powinien mieć wkładkę wyciąganą z tyłu , a jeżeli nie to powinno pisać na opakowaniu bo przecież to też się brudzi i z czasem trzeba wyprać ..

A co do pytania .. to tak ja także prałam dosłownie wszystko ... nawet moskitierę i falbankę osłaniającą :)

oczywiście, że pościele i kocyki też. Prasowanko tez konieczne jak dla mnie. A co do usztywnienia w rożku, w moim dało się wyjąć, więc poszperaj czy nie da się i u Ciebie, powinien być suwaczek albo rzep :) z usztywnieniem bym nie prała...

ja mam taki mieciutki z mikrofibry recznik,a po praniu zapewne juz taki mieciutki nie bedzie i szkoda mi go wrzucic do pralkI:P

Pralam,czyscilam wszystko co sie dalo :) sama przyjemnosc,puzniej tysiac razy ogladalam ,poprawialam w szufladach te pieknie wyprasowane ubranka :)) A reczniki i posciel to przede wszystkim musisz wyprac,zreszta jak wszystko.

oczwiście!!

ja również piore wszystko co można właśnie jestem pomiędzy automatem a żelaskiem hi hi :)powodzenia w praniu

Wszystko ;D :))