moja bratowa uzyla 2 razy thermi zel na odparzenia i pupa zdrowiutka lub bardziej prymitywny sposob maka ziemniaczana, takze wyprobowany i udany sposob u mojej kolezanki tak jej lekarka polecila.

przyzwyczaiłaś pupe od samego początku do kremów i nie dobrze bo jak mają działać teraz ? gdy dziecko nie ma nic z pupa to nie smaruj bo przyzwyczajasz do tego skórę. a teraz to chyba jedynie mączka ziemniaczana.

Możesz jeszcze spróbować posmarować pupę zwykłym olejem, takim do smażenia, leciutko schłodzonym. Powinno uśmierzyć ból na jakiś czas i załagodzić to silne podrażnienie. Może ten sposób wydaje się dziwny, ale naprawdę działa. Poleciła mi go położna z wieloletnim stażem. Kiedyś tak się smarowało noworodki w szpitalach w takich przypadkach. Ja sprawdziłam ten sposób u mojej córci podczas meeeega odparzenia po biegunkach i pomogło w 2 dni :) Spróbuj, nie zaszkodzi na pewno ;)

A jakich pieluch używasz? Może w tym tkwi problem.

ja smaruję grubą warstwę Sudocremu - jak dla mnie świetnie działa.Wcześniej smarowałam cienko i często przebierałam, ale to nie bardzo przynosiło efekt. Zaczęłam smarować grubo i wtedy nawet nie wietrzyłam, a pupa się zagoiła bardzo szybko .

Sprubój jesszcze powymieniać pieluszki. Moja dermatolog ma synka, który źle reagował np. na pampersy, ale te najtańsze z rossmana były dla niego dobre. Wystarczy kontakt nawet do 2 minut, żeby efekt utrzymywał się przez następne 24 godziny. Jeżeli uzywasz bepanthenu od urodzenia i mimo tego wystąpiły bąble to znaczy, że bepanthen też może być podejrzanym winowajcą. Myj pupkę zwykłym szarym mydełkiem (oilatum też ma parafinę albo ten sam środek w skałdzie co bepanthen) i dolewaj oliwy z oliwek do kapieli- to samo co oilatum będziesz miała tylko naturalne, bez chemii - lepsze. Ja polecam balneum baby - też naturalne ale droższe bo apteczne.
I przemywaj pupcię nadmanganianem do czasu aż się nie zagoi - dobrze robisz.

Jeśli u mojej Jessie nie widzę żadnego zaczerwienienia to ja jej wgl nie smaruje, a ma ponad rok dwa razy się odparzyła, smarowałam tormentiolem pomógł w dwa dni.

Może z tych wilgotnych chusteczek też zrezygnuj :) na razie przynajmniej i przemywaj pupcię ciepłą wodą po kupce i odrobina mydełka...ale nie pączka :D - trochę zachodu wiem, ale przynajmniej sprubój. Z rossmana różowe babydreama są moim zdaniem najmniej chemiczne, bez alko i parabenów.

tak jak wyzej, duzo wietrzyc pupcie, nasz ani rauz miemial odparzen, smarujemy od czasu do czasu kremem robionym z apteki, super sprawa polecam kazdemu i nie tylko ja..jest tanszy niz sudokrem i bepanten bardziej wydajny ale najwzaniejsze ze zapobiega i leczy takie odparzenia bardzo szybko...a poki co stare sposoby maka ziemniaczana rewelacja podobno tak zeby niemiala tego mokrego bo bedzie jej sie odparzac. tak zasyp pupcie, i niezawijaj w pampersa dopiero jak wyschnue jej pupcia calkiem po uzyciu hust. nawilzajacych