nam pomogła tylko mąka ziemniaczana ...
żadne inne cuda ...

a nam pomógł roztwor gencjany(fiolet)

myj dzieciakowi pupkę co zmianę pampersa wodą (niektóre mamy tego nie robią) powycieraj małą dobrze i dopiero posyp mąką ziemniaczaną i wcieraj. Może za rzadko zmieniasz pampersy albo ją uczuliły, moja w 4 miesiącu dostała strasznego uczulenia na orginalng Pampersy prawdopodobnie przez zawartą w nich lanolinę i kupujemy teraz inne i jest ok.
Fioletowej dupki łatwo nie domyjesz pomaga oliwka ale teraz bym nie radziła mocno wycierać sama zejdzie w miarę czasu, :(

Miałam podobny problem. Pediatra zakazała używania chusteczek nawilżających do mycia pupy - mycie pupy tylko zwykłą, przegotowaną wodą, ewentualnie z dodatkiem mydełka dla dzieci. Dodatkowo smarowałam Tormentiolem. Problem po 2 dniach zniknął, a męczyłam się 2 tygodnie, wypróbowałam wszystkich możliwych maści i kremów - bez efektów. Do dzisiaj używam tylko wody i problem nie powrócił.

spróbuj maści termentiol. nam znikło po niej odparzenie bo nawet maść antybiotykowa nie pomagała..

a sudokrem??

A może spróbować do czasu wygojenia pieluszek tetrowych bardziej przepuszczają powietrze niż pampersy i częste ich zmienianie też jest w tej sytuacji na plus.

My walczyliśmy prawie miesiąc z odparzeniem. Próbowaliśmy Sudocrem, Alantan, Clorotimazolum (który teoretycznie jest na grzybice), Nivea, Pimafucort, rumianek i mąke ziemniaczaną. Nic nie pomogło. W końcu pojechaliśmy prywatnie do lekarza. Mała dostała Tormentiol ( ale używałam go 2 razy dziennie, bo nie powinno się go stosować u małych dzieci, jednak lekarze go przepisują), kalię ( musiała siedzieć w wodzie z kalią 15 min. dziennie) i nie używać chusteczek tylko przemywać wodą. Po paru dniach wszystko zeszło.

Kiedyś mamy używały tylko mąki ziemniaczanej i tormentiolu. Ale lekarze zaczęli wszystko zmieniac i wprowadzac nowości - sudocrem, bepanten itp. Nie mówię, że są złe bo wielu dzieciaczkom pomagają, ale jak dla mnie to najlepsze są stare sprawdzone metody. Używałam tormentiolu przy mojej córci i teraz też się w niego zaopatrzyłam.

Lekarz powiedzial, ze corka ma te odparzenia od antybiotyku. Pieluszki zmieniam co 2h. Od urodzenia ma te same. Zawsze smarowalam pupe grubo kremem przy zmianie pieluszki.
Chusteczek nie uzywam, zbieram nimi tylko kupke z pupy i myje pupe woda. Zawsze dbalam bardzo o pupe coreczki, a i tak nas to dopadlo.
W kazdym razie, widze ze cos tam sie poprawia. Miejmy nadzieje, ze wszystko sie zagoi.
Dziekuje wszystkim za pomoc.