Używałam oliwki Bambino od momentu gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży, smarowałam się raz dziennie zawsze po kąpieli. Efekt - ani jednego rozstępu.

Raz dziennie po kąpieli. Efekt-cały dół brzucha w rozstępach kilka dni przed porodem.

ja używałam oliwki w żelu dla kobiet w ciąży przeciw rozstępom Penaten, smarowałam po kąpieli i rani bo jak wstawałam to skóra na brzuchu była jakaś sucha
właściwości nawilżających to nie zauważyłam, raczej bardziej wysuszała mi się skóra, do tego nie znosiłam tego tłuścidła pod piżamą ale rozstępu nie miałam nawet jednego, nie wiem czy za sprawą tej oliwki, genów, czy tego że miałam mały brzuszek i w ogóle przytyłam tylko 7kg w ciąży, rodziłam z wagą 61kg

A ja juz kilkakrotnie wysluchiwalam w tv, ze oliwka u dorolych ludzi powoduje odwrotny skutek - pozornie nawilza, a tak naprawde skora sie wysusza. My mamy inne Ph skory, czy cos tam i te dzieciece oliwki nie sa dla nas przeznaczone.
A rozstepy... Nie uzywalam kompletnie nic i nie mialam zadnego w pierwszej ciazy. W drugiej przytylam ponad 20kg, tez nic nie uzywalam i pojawily sie w ostatnich tyg nieliczne, ale takie jakies blade, nie masakryczne. Mysle, ze to sprawa genow czesto-gesto. ale sprobowac zawsze warto i sie balsamowac. Ale mysle, ze balsam jest odpowiedniejszy, zwlaszcza, ze jest duzo takich typowych na rozstepy dla kobiet w ciazy.

Od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, smarowałam się oliwką Bambino (2 razy dziennie). Efekt - skóra na brzuchu schodziła mi dosłownie płatami. Ale to chyba była reakcja alergiczna. To trochę dziwne bo smarowałam też piersi, nogi i pośladki i stamtąd skóra mi nie schodziła. Zmieniłam najpierw oliwkę na J&J, ale było to samo. Później zmieniłam oliwkę na balsam dla kobiet w ciąży Babydream i skóra przestała schodzić. Do dziś nie mam rozstępów (36tc)

Ja smarowałam brzuszek oliwką 2 razy dziennie i nie mam wogóle rozstępów ale tak na sto procent to nie jestem przekonana czy to dzięki oliwce czy po prostu nie mam skłonności do rozstępów :)

A ja dodam, że mam skłonności do rozstępów. Cały tyłek mam nimi usiany, ale to mi się pojawiło na długo przed ciążą, pewnie od nadmiaru diet i skoków wagi. To, że do tej pory nie mam rozstępów z powodu ciąży nie znaczy, że mi się nie pojawią. W końcu jeszcze miesiąc przede mną.

używałam raz dziennie i na brzuszku ani na piersiach nie mam rozstepów , mam kilka na pupie ( jakos zapoominałam tam smarować ) .

Jak smarowałam brzuch od początku ciąży balsamem Dove do suchej skory, nie miałam ani jednego rozstępu. Teraz robię tak samo i oby też pomogło. Chociaż podejrzewam, że wiele zależy od tego jaką mamy skorę.

wogóle nie smarowałam niczym,głównym powodem było lenistwo :D na brzuchu mam 2maleńkie rozstępy(koło pępka). z udami niestety gorzej :(