Nie wiem jak masz to przetrwac ale Cie rozumiem ...
moze ktos Ci tu napisze ze przesadzasz ze zle ja zrozumialas bla bla bla .... ale ja rozumiem bo sama mieszkam z takim babsztylem i wiem ze nie dalabym rady wytrzymac ! Wczoraj dostalam klucze do swojego mieszkania ...moj facet jest za granica wsciekl sie bo uwaza ze moglam poczekac te 2 miesiace do jego powrotu zwlaszcza ze nie wiem jak pogodze koniec z koncem ale ja wiem ze nie wytrzymalabym gdyby to babsko zblizalo sie do mojego dziecka ! Zachowuje sie teraz jak rozchisteryzowana malolata ale nikt tego nie zrozumie kto tego nie przechodzi !!!!!

Jak już się zdecydujesz jej przywalić to ode mnie też!

jakoś wytrzymasz, ale wstrętna baba faktycznie. No ale to są uroki mieszkania z kimś i co za tym idzie to że jest się od kogoś zależnym. Zawsze w takich sytuacjach wychodzi na jaw jaki kto jest na prawdę.

Nie odbierze Ci małego , nie ma takiej mocy :) Musisz to przetrwać niestety . Dzięki Bogu ja nie muszę mieszkać z teściową , dwulicowiec cholerny .

Może wyrwałaś zdanie z kontekstu ? Ale takim zachowaniem sobie tylko szkodzisz i pokazujesz obcym osobą czytaj ciotka A. że coś jest nie tak. Pamiętaj,że sprawa trafi do sądu i będą wzywani świadkowie .. Nie daj się po prostu , bądź spokojna i wyważona. Musisz przetrwać i pamiętaj że robisz to dla siebie i małego. Wiesz teraz zrobić aferę w ogół porządnej rodziny nie jest trudno, bo dasz klapsa na ulicy dzieciakowi to ludzie Cię linczują. Uważaj po prostu na to co robisz i mówisz. Może Cię nagrywać.

Zaciśnij zęby i odliczaj dni :) U mnie działa, tylko zamiast dni odliczam pieniądze do własnego mieszkania :) Na razie jakoś z teściową się dogaduję ale boję się co to będzie jak się Emil urodzi... Nie pozwolę babie się "rządzić" moim dzieckiem! Dasz radę, myśl, że niedługo nie będziesz już babska musiała oglądać! :)

Moim zdaniem zdanie "jeszcze trochę i ja będę się opiekować Marcelem" brzmi dwuznacznie. Może nie chodziło jej o to że chce ci zabrać dziecko tylko o to, że masz szkołę i praktyki i że to ona bedzie musiała głównie nim zajmować, bo nie będziesz miala czasu. Przynajmniej ja to tak odebrałam...

Jak bedziesz lać swoje babsko ,to wez przy okazji machnij sie na moją ;))

Ja to przetrwałam i dalej walcze ,ty tez dasz rade :D