« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
0owl0

2013-10-08 10:05

|

Uwagi i opinie

Organizacja-dezorganizacja... Po jakim czasie ogarnęłyście życie po porodzie?

Chodzi mi o dom, mężczyznę i dziecko. Czyli dom posprzątany, men nakarmiony, wy zadbane a dzieciątko wypielęgnowane i zadowolone.

Hm... Czy to w ogóle jest możliwe?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Po pierwszym dziecku trwało to dłużej, teraz nie miałam czasu na rozwlekanie tego w czasie i wziełam się w garść, starszemu szkoła się zaczęła, nie ma, że boli.... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel

facet nakarmiony ? a co on pies ze go trza karmic? ja po 2 godz od porodu juz szalalam na nogach a po przyjezdzie ze szpitala juz mowilam ze ide z malym na spacer i wogole facetem sie nie przejmowalam bo to dziecko jest najwazniejsze a dom ? w normie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

ok miesiąca trwało takie całkowite ustabilizowanie się życia domowego. na początku za bardzo cierpiałam co cesarce, potem męczył mnie babyblues, potem była mama, a to na pewno nie ułatwiło mi oganiania wszystkiego samej.

córeczka bratowej ma rok, a ona nadal nie ma czasu ugotować obiadu i mój brat albo je w barach albo u mamy :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

No własnie, ja tez swojemu jedzonka nie podrzucam. Jest to jest, nie ma to nie ma, nie mam żadnego przymusu, nigdy mi tego nie wypomina ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

mloda tylko jadla robila kupe i spala 3h, i znowu butla, kupa i 3h snu, bylo eldorado, dom lsni, ja ogarnieta, obiad zrobiony, czasem nawet ciasto, teraz dupa, prawdziwy hadcor zaczyna sie pozniej...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

przez pierwszy tydzien dupa bolala hahaha

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Byłam po cesarkach, ale nie ma, że boli, c'est la vie.....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Mieszkaliśmy z moimi rodzicami, więc moim obowiązkiem było tylko zajmowanie się małą i sobą. Mama wychodziła z założenia, że jak się przeprowadzę to będę wtedy harować :) Także po roku od porodu gdy się przeporwadziliśmy. Mała ma prawie 18 miesięcy i mogę przy niej zrobić wszystko i jeszcze mi w tym pomaga :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Mój jako noworodek nie spał w dzień w ogóle :) Byłam z nim nawet u neurologa :P Dlatego ogarnęłam się baaaaardzo późno :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mumineka

Tak w prawdzie to po tygodniu już byłam ogarnieta ale naprawdę w pełni sił to po miesiącu jak wygoiłam się całkiem. Mąż od początku był uczony pomagać mi w obowiązkach gotowanie wzioł na siebie. Sprzątanie się nie tknie ale małego mi na spacer zabierze i pranie chociaż w części zrobi.

Twój komentarz