a w ogole bylas w ciazy? czy nie wiesz?

Okres Ci się spóźnia drugi miesiąc - a u lekarza byłaś??

do gina to pytanie skieruj...

tyle czasu masz milion dziwnych objawów i nie przyszło Ci do głowy żeby pójść do ginekologa?

Albo przynajmniej głupi test za 10zl...gdzie ta odpowiedzialność ? A później płacz i zgrzytanie zębów ;/

Laki robilam testy,byly pozytywne, lekarz w tym kraju gdzie jestem kieruje do poloznej,a polozna? usg dopiero w 12tyg! a teraz kazala mi sie nie przemeczac i lezec...

a szpitale i ostry dyżur tam macie? sorry, ale nie rozumiem - ja bym już dawno coś z tym zrobiła, po pierwszym krwawieniu byłam już na IP

Mogło być poronienie, ale skoro wymiotowalas dzisiaj, to może jednak nic złego się nie stało, mam nadzieję. Rozumiem Cię, bo tu gdzie ja mieszkam też pierwsza wizyta w szpitalu ok 14 tc..dlatego ja wcześniej poszłam prywatnie do polskiego gina, a później zalowalam, bo wyciągnął ode mnie 140 euro tylko za to, że przez 3 sekundy pokazał mi małego, bijące serduszko i..stwierdził u maluszka przepukline pepkową której w rzeczywistości nie było! Burak jeden!

To nie jest takie oczywiste, bo ona miała tylko dwa razy skrzepy i śluz podbarwiony, a w niektórych krajach ciążę uznaje się po 12 tc , wcześniej oni nic z tym nie robią, no chyba że dostalaby krwotoku..

agulek726 ma racje wlasnie o to chodzi tu uznaja ciaze od 12 tyg :( stad wiekszosc badan typu usg od 12tyg,w 24 dopiero plec dziecka,z porodem tez tu sa niezle jaja bo mozesz nawet 72h rodzic! Pani polozna jedyne co to zebym odpoczywala a jakby cos bardziej krwawilo to Emergency i nic mi nie dadza ani nie zrobia chyba ze bede w stanie umierajacym wrecz,chore!!!!!!