Zaczeli wywolywac o 12 we wtorek a przdc zaczelam w srode popoludniu i po kilku godz 16 syn byl juz z nami.

źle mi się klikneło... :/ między 5 a 6 rano się u mnie zaczeły skurcze.. :) 

w okolicach 3 w nocy 4 rano :P :D

u mnie skurcze od 15.30 o 17 przebili mi wody płodowe i o 18 urodziłam

o 4 rano odeszły mi wody a urodziłam o 17.51

o 12 odeszły mi wody a o 23.20 był już Mateusz na świecie. :)

w niedziele koło 18 zaczęły się skurcze, a urodziłam w poniedziałek 8:53