od 7 do 15 tygodnia wymioty , a teraz w 3 trymestrze zgaga plus puchniecie :( no i jakos od paru dni nie moge spac ...

Ja prawie nie miałam mdłości ani puchnacych nóg, a zgaga to nawet nie wiem co to jest, ale za to od 1 tyg. dopadła mnie straszna senność 24h na dobę i masakryczne zmęczenie przez cały czas, a w pierwszym trymestrze szczególnie, zaniki pamięci, problemy z koncentracją, osłabienie, ból oczu, głowy, łzawienie oczu, bóle kręgosłupa, stracenie czucia w udzie, drętwienie kończyn, ból i powiększanie sie piersi, rozstępy, tycie od 1 miesiąca, napady głodu w nocy, ucisk na pęcherz, bóle podbrzusza, obniżony nastrój, nadwrażliwosć, deprecha... A były jeszcze inne, ale juz nie pamietam..

dolegliwości przez 1 trymestr-ból brzucha ,non-stop wymioty  biegunka a i jadłowstręt

 2 trymestr- bóle kręgosłupa ,ciągła senność i zgaga(chociaż nie aż tak dokuczliwa)

no a 3 trymestr wszystko jeszcze przede mną:)

Pierwszy trymestr-mdłości,częste oddawanie moczu,zmienność nastroju,senność

Drugi trymestr-zgaga-ogólnie najlepszy okres ciąży

Trzeci trymestr-zgaga,częste oddawanie moczu,mocne bóle kręgosłupa,obrzęki na rękach i nogach,kłócie w kroczu,bóle i twardnienie brzucha.

Ogólnie najbardziej dokuczliwy staje się 3 trymestr,ale dla Dzidziusia wszystko się zniesie.

Na samym początku mdłości i złe samopoczucie trwające do 4 miesiąca. Po 20 tyg zaczęła się zgaga i nieprzespane nocki. Moja niunia bardzo często miewala czkawki i w nocy np po 3 razy. Trwało to po 15- 20 min. Cały brzuch trząsł mi się i o śnie nie było nawet mowy:)ale mimo wszystko fajne uczucie. Problem z puchnięciem nóg mialam dopiero pod koniec ciąży, tak gdzieś tydzień przed rozwiązaniem.Moim największym problemem były skurcze od 3 miesiąca. Przez całą ciążę brałam leki na podtrzymanie:)a teraz mam śliczną, prawie roczną córeczkę i czekam na kolejnego maluszka:):)Pozdrawiam

Jezu...to ja chyba przechodziłam najlepiej:) Na poczatku tylko młości, przeszło gdzies w 3 miesiacu. Potem juz ok. Do 7 miesiaca przytyłam tylko 5 kilo, pozniej dopiero nabrałam razem do 15. Do 9 miesiaca pracowałam normalnie i to na wieczorne zmiany, mogłabym dalej, ale troche niewypadało stac za barem z pokażnym brzuszkiem. I gdzies w 8-9 miesiacu zaczęło mi naprawde byc ciezko i ta zgaga no i troche stopy i łapki mam spuchniete, ale to tak dwa tyg przed terminem sie zaczeło. NAJWIEKSZA udreka to to SIKANIE!!!

Ja od samego początku, od 5 tygodnia mdłości i wymioty trwające do 5 miesiąca, a teraz wszystko ok,chociaż dziś pojawił się straszny ból kości nóg .