Pani Bożenka, tak przez mgłe :)

tak, bo jedna to moja sąsiadka. pamiętam jeszcze panią olę, choć na ulicy bym jej nie poznała :)

Tak pamiętam:)

Pani Krysia:) była świetna :))))


pamiętam, że kiedyś była chora i parę dni siedzieliśmy, w innej sali u takiej Pani Danusi, wszyscy mówili, że jest taka fajna, a ja prze nią mam traumę do dziś...



Wycinaliśmy rysunki owoców i poszłam do śmietnika wyrzucić skrawki papieru i chyba przez pomyłkę wyrzuciłam koleżance rysunek agrestu, a ta mi kazała szukać go w śmietniku i tak na mnie krzyczała, wiecie co, pomimo tego, że to było 19 lat temu a ja do dziś pamiętam to dokładnie ten wstyd i upokorzenie. Zniszczyła mi miłe wspomnienia z przedszkola :)

Tak pamiętam pani Basia, często ją widziałam bo przedszkole miałam na wyciągnięcie ręki nawet jak już starsza byłam to przychodziłam do niej niestety 2 lata temu zmarła a była wspaniałą kobietą

Tak to była Pani Jadzia :)

Troche poprawilas mi humor tym pytaniem bo w koncu zaczelam myslec o czyms przyjemnym ;)
Tak pamietam, Pani Beatka , Roma i Marzenka przesympatyczne cieple kobiety :):):) ... pamietam ze Beatka slicznie rysowala , Roma byla takim wulkanem energii a marzenka to taka ciepla osoba :) prawdziwe przedszkolanki z powolania

pani Zdzisia i pani Tereska z przedszkola. z podstawówki też dokładnie pamiętam dwie wychowawczynie, ale po nazwisku ;)

U mnie była pani Halinka, moja grupa była je 2 i ostatnią, bo została panią dyrektor. Wszystkie dzieci się jej boją, a my ją tak lubiliśmy.
Ps jak miałam praktyki w przedszkolu, i jak weszłam to usłyszałam "o Patrycja, dzień dobry" to aż mi łezka w oku stanęła, że pamięta. Mało tego pamięta każdą jedną osobę z mojej grupy przedszkolnej :d to takie miłe :D

ja pamiętam jak bałam się Pani w zerówce... A teraz to moja ciocia - a dokładnie ciocia mojego męża :)