« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2014-07-22 18:06

|

Uwagi i opinie

Pary mające córki częściej się rozwodzą - prawda czy fałasz?

Pary mające córki częściej się rozwodzą

Z badań wynika, że małżeństwa posiadające córki rozpadają się częściej niż małżeństwa posiadające synów, ale nie jest to spowodowane płcią dziecka – zawiadamia czasopismo „Demography”.
, że pary mające córki częściej się rozwodzą, lecz argumentują, że wina nie leży po stronie płci dziecka, jak do tej pory sugerowano. Przypuszczają, iż w małżeństwach przeżywających trudności po prostu częściej rodzą się dziewczynki, bo mają większą szansę na przetrwanie.
- Wielu badaczy sugeruje, że dziewczynki wywierają negatywny wpływ na stabilność małżeństwa swoich rodziców. My uważamy, że nie należy tak pochopnie wyrażać opinii na ten temat – komentuje Amar Hamoudi, współautor badania.
Autorzy poprzednich badań twierdzili, że ojcowie wolą mieć chłopców, dlatego są bardziej skłonni do opuszczania kobiet, które nie dały im synów. Jednak według autorów niniejszego badania może istnieć inne wyjaśnienie tego zjawiska.
Badacze przekonują, że dziewczynki już od momentu przebywania w brzuchu matki są bardziej wytrzymałe od chłopców, co można później obserwować na przestrzeni całego życia – od chwili urodzenia do wieku 100 lat odsetek umieralności jest większy wśród chłopców i mężczyzn. W związku z tym dziewczynki jako bardziej odporne na działanie stresorów mogą rodzić się w małżeństwach przeżywających konflikty, bo istnieje większe prawdopodobieństwo, że przetrwają trudności.
- Dziewczynki potrafią przetrwać stresujące ciąże, czego nie da się powiedzieć o chłopcach. Dlatego bardziej prawdopodobne jest, że w małżeństwach pełnych napięcia będą rodzić się córki, a nie synowie – mówi Hamoudi.


0.00%
TAK
100.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

http://dzieci.pl/kat,1033601,title,Pary-majace-corki-czesciej-sie-rozwodza,wid,16768343,wiadomosc.html?smgputicaid=613212

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Co do stresującej ciaży - z ciaża z Alą była hardcorowa... Walka o byt całej rodziny w sadzie z pracodawcą az do 8 m-ca ciazy... i córcia zdrowiutka i pogodna.
Może coś w tym jest ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Może też chodzio to, ze kobieta, ktora jest w ciaży i  ma urodzić dziewczynke  ma większą szansę na jej szczesliwe donoszenie mimo permamentnego stresu?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

"Dziewczynki potrafią przetrwać stresujące ciąże, czego nie da się powiedzieć o chłopcach." na tym się opieram wyciągając powyższy wniosek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Kamilko, mam wrażenie ze nie przeczytałaś tego artykułu uważnie  i zbyt pochopnie wyraziłaś swoją opinię. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Kamilko ... a gdzie Ty wyczytałaś o pleminikach w tym artykule???

Kobieta zachodzi w ciazę.

Dziecko jest dziewczynką  i juz od momentu zapłodnienia jest silniejsza taka malenka istota. Badania wykazują, ze ciaza "chlopieca" czesciej konczy sie niepowodzeniem np. poronieniem czy przedwczesnym porodem. Chlopcy czesciej umieraja przy porodzie i w okresie noworodkowym. I to autorzy mieli na myśli moim zdaniem.

Chyba jestes przemeczona i dlatego nie do konca rozumiesz co jest napisane.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Kamilko, nadal nie rozumiesz, co na myśli mieli autorzy, ale trudno.

Nie mam zamiaru wiecej Cię przekonywać do tego.

Mam jednak wrażenie, ze czasami zamykasz się na to, że rzeczy czy wydarzenia mogą mieć wiecej niż jeden apsekt,  co zawęża niestety punkt widzenia.

Myślałam, ze to wina zmęczenia, ale skoro nie, to nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

No tak.. Hmm... nie wiem na jakiej podstawie wnioski, ze to pseudonaukowe badania skoro ich nie znasz .

Zreszta wspomnialaś, ze nie masz wiedzy w tym temacie, a wydajesz ocenę. To akurat krzywdzące moim zdaniem.

Ja tez pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

No tak  Kamilko - miałaś zakończyć dyskusję... ale nie mozesz się oprzeć i nie podsumowaćwink.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25024115

Twój komentarz