« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka
anusienka

2011-06-20 08:59

|

Pozostałe

Pasy dla niemowląt w samolocie

WIem, ze pytanie może wydać się śmieszne ale za pare tygodni lęce z córeczką ( będzie miała wtedy 4 miesiące) samolotem do Anglii i chciałam się zapytać w jaki sposób przypina się te dodatkowe pasy w jakiej pozycji dziecko musi być trzymam je pionowo czy normlanie "kołyska" z rąk? Może ktoś mi też wytłumaczy jak dokładnie zaczepia się ten jeden pas o drugi? i w których miejsach ciała dziecka przechodzi pas tak jak u dorosłego w okół brzucha? Z góry dziękuje za wyrozumiałość i odpowiedź

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

W samolocie wszystko ci pokaza. Dla dziecka jest dodatkowy pas który ma z tyłu kółeczko przez które sie przekłada Twoj pas.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
musztarda

Dokladnie, o nic sie nie martw.Wszystko pokaza Tobie w samolocie.

dodam tylko że ten pas to taki pic na wodę bo niestety przed niczym nie chroni :/
najpierw sama siadasz i się zapinasz , a ten drugi pas jest przełożony prze twoj pas i wtedy zapinasz dziecko .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata1984

z tego co sie oriętuje to nie musisz trzymać dziecka pionowo. Polecane też jest dac jeść maluszkowi podczas startu, wtedy nie zatyka mu tak uszek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata1984

z tego co sie oriętuje to nie musisz trzymać dziecka pionowo. Polecane też jest dac jeść maluszkowi podczas startu, wtedy nie zatyka mu tak uszek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata1984

z tego co sie oriętuje to nie musisz trzymać dziecka pionowo. Polecane też jest dac jeść maluszkowi podczas startu, wtedy nie zatyka mu tak uszek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lidka884

My lecielismy z coreczka do Francji miala wtedy 5 miesiecy, dokladnie to wyglada tak ze wchodzac do samolotu dostajesz dodatkowy pas dla dziecka, siadasz zapinasz swoj, wyglada on tak jak w samochodzie tylko nie ma tej "czesci" ktora przekladasz przez ramie jest tylko taki ktory zapinasz przez biodra siedzac, a pas dziecka dopinasz z przodu swojeg i tez wyglada tak ze oplata bioderka (brzuszek) jesli dobrze zacisniesz to jest w stanie utrzymac dziecko ale moja corcia byla ruchliwa i zapielam go tylko tak zeby nikt sie do nas nie przyczepil i jak tylko juz mozna bylo to od razu go odpielam, moja Ola byla w pozycji siedzacej przez ta chwile ale ulozysz dziecko tak jak Tobie bedzie wygodnie byle bylo przypiete do ciebie, mam nadzieje ze troszke rozjasnilam ci ta sytuacje, mi nikt w samolocie nic nie tlumaczyl dla obslugi bylo to oczywiste ze ja wiem jak to zrobic, na szczescie byl ze mna maz ktory czesto lata samolotami i wiedzial co i jak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

Rzeczywiście teraz mniej wiecej wiem o co kaman:) no tak ja niestety lece sama dlatego ten stres:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Ja leciałam sama z 5 letnią córką i 9 miesięcznym sykiem... Z reklamówką, wózkiem, torrbą od wozka, bagażem podręcznym i torebką:/. Na szczescie są jeszcze życzliwi ludzie którzy pomogą w takiej sytuacji;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

A orientujecie się może dziewczyny gdzie mam zostawić fotelik? tzn wystarczy koło schodów do samolotu? i czy musze czekać aż ktoś go weźmie czy zostawiam i moge wsiadać?