ja w połowie ciąży sciagnełam zele, ale z racji ze moje paznokcie są strasznie słabe i łamią się od połowy płytki, to założyłam na nowo i rodziłam tez w takich paznokciach, tylko miałam przeźroczysty żel z małym frenchem, wyglądały jak naturalne. przed porodem kosmetyczka robiła mi je dosyć cienkie (gdybyś miała mieć nakładane takie coś na palec do mierzenia czegoś, hehe, nie wiem, pulsu? to jak jest gruby zel to wtedy to przeszkadza).
i cały czas mam takie paznokcie, przy moich naturalnych zrobiłabym nimi dziecku krzywdę.

Dzięki dziewczyny za porady, mysle ze sobie zrobie te paznokcie:))

ja miałam podczas porodu żele zrobione i nic bobasowi nie było .. :)

Akryl tak, już dawno słyszałam że wycofują go z użycia na Zachodzie. Żel nie ma zapachu więc nie sądzę aby mógł być szkodliwy dla dziecka. Raczej dla płytki paznokcia, bo jeśli robisz tylko na wesele to później będziesz go musiała zdjąć i zostaniesz z opiłowaną płytką która będzie odrastać kilka m-cy.