Może kup sobie w aptece maść z witaminą A i smaruj kaciki ust.

Też myślę, że ta maść będzie najlepszym sposobem! A tak po za tym ja np. używam pomadki ochronnej z AA care kiss i jest bardzo dobra na suche usta. Tyle, że pomadka to raczej żeby nie zeschły, a nie na zeschnięte..A do tego kąciki, a to już grubszy problem.

mam masc na takie sprawy...nie chce mi sie wstac i sprawdzic nazwy..jutro ci podam.

Ale w ciąży nie można witaminy A. W maści chyba też?

A jak witamina A z maści dostanie się do organizmu i krwioobiegu?ona działa powierzchniowo. poza tym odrobina maści w kąciku ust raczej nie ma szans zaszkodzić.

Powinno się uważać żeby nie przekroczyć pewnej dawki a to nie oznacza że nie można. Skoro są objawy niedoboru to jak zaczniesz stosować bez zbędnej przesady nic się przecież nie stanie.

A druga kwestia to z tego co pamiętam pękające kąciki ust czyli po prostu zajady są objawem niedoboru witamin z grupy B, głównie wit. B1.

Kochana B2, niedobór witaminy B2. Wiem bo często wiosną mam z tym problem.

Możliwe, nie będę się spierać. W każdym razie ja zawsze na to brałam wszystko w jednym, czyli ogólnie wit. B. No i pomidorki:)

Może faktycznie przesadzam z tą maścią. Generalnie to uważam, żeby nie stosować witaminy A w jakiejkolwiek formie, skoro wiem, że ona tam jest. Bo na pewno w jakiś sposób dostaje się ona do organizmu, ale ja o tym nie wiem, albo nie zdaję sobie sprawy. W jaki sposób dostaje się do krwioobiegu? To wie tylko Pan Bóg i biolodzy ;) I nie ma czegoś takiego jak witamina B. Są witaminy z grupy B:

"Lista witamin z grupy B
witamina B1 (tiamina)
witamina B2 (ryboflawina)
witamina B3 lub witamina PP (niacyna i nikotynamid)
witamina B5 (kwas pantotenowy)
witamina B6 (pirydoksyna, pirydoksal, pirydoksamina oraz ich fosforany)
witamina B7 lub witamina H (biotyna)
witamina B8 (inozytol) nie jest dłużej klasyfikowany jako witamina, gdyż jest syntetyzowany przez organizm
witamina B9 (kwas foliowy)
witamina B12 (cyjanokobalamina)"
(z Wikipedii)