ja tez pilam co prawda do 26 tyg bo pozniej mialam nadcisneinie ale tez ciezko bylo mi odrzucic cole tak jak i kawe jesli masz ochote to czemu nie wiadomo ze nie trzeba przesadzac ale troszke nie zaszkodzi :)

Cola niby jest niezdrowa nawet dla osób nie będących w ciąży, ale ja np. też miałam na nią ochotę w ciąży i ją piłam. Dziecku oczy nie wypaliło i jest zdrowe :)

Powiem tak nie piję jej dzień w dzień... ale zdarza mi się ... również nieraz wychodziłam niby tak przypadkiem ze sklepu z puszka coca coli... dzisiaj np tak mnie ochota wzieła na coca cole... ale ze siedziałam sama z mała w domu to nie poszłam do sklepu bo mi sie ubierac małej nie chciało na te wietrzycho i czekałam az ktos wróci a wiedziałam ze to minium jeszcze 2 h... i miałam nadzieje ze mi minie ale nieee wrócili po jakis 3 h a mi nadal sie chciało i w samochód i do sklepu .. wypilam pół szklanki i mi przeszło....

Ja często w ciąży piłam różne napoje gazowane (również colę) bo miałam na nie straszną ochotę, dodatkowo musiały być z lodówki:)Pij póki możesz bo jak urodzisz i będziesz karmiła piersią to w pierwszych tygodniach będzie faktycznie niewskazane. Choć i tu są zdania podzielone.

No, ale ja jak już sobie zrobie dobrze i napije się tej coli, to sobie myślę, że on tam biedny teraz też nafaszerowany tą colą siedzi i że te chemiczne substancje go tam męczą i że pewnie nawet już się wygazowała i zrobiła ciepła, więc nawet nie wie jakie to dobre było...

Ojj ja też tak miałam :) Ale odechce Ci się jak dzieciątko będzie miało po niej kolkę ;P może ale oczywiście nie musi :) ja piję mało coli i mój mały kolki nie ma, zależy :)

Takie napoje są ogólnie niezdrowe i dlatego w ramach zdrowej ciążowej diety wskazane jest je wykluczyć. Ale nie popadajmy w przesadę, one bezpośrednio nie szkodzą dziecku. Chodzi po prostu o to, żeby takie rzeczy zastąpić zdrowymi, żeby nie tylko dziecko rozwijało się zdrowo biorąc od ciebie wszystkie składniki ale żeby tych składników też tobie nie zabrakło i żeby ciąża się nie odbiła mocno na twoim zdrowiu.

Jak się zdrowo odżywiasz to nie będzie tragedii jak raz na jakiś czas skusisz się na colę. Moim zdaniem bardziej szkodliwe jest jak kobieta wpieprza w ciąży słodycze bo obciąża wtedy swoje dziecko ryzykiem otyłości.

Ja to mam tak samo jak Ty tylko z energy drinkami. :P

pomijając chemię to chciałam tylko zauważyć, że cola dostarcza masakryczna ilość cukru...
1 szkln. = 2 łyżki

nie wiem jak to jest .. ale poprawiłas mi humor z rana swoim pytaniem ;) heheh ja tak swoejgo wykorzystuje ze słodyczami... mówie mu kup sobie wezme gryzka;))) a jem ja;)