Ja osobiście robiłam dokładnie jak ty i córcia wyrosła na śliczną i zdrową kobietkę. Nie miałam problemów związanych z buzią lub oczami ale za to przemywałam jamę ustną przegotowaną wodą. Pozdrawiam.

ja też tak robię, małą myłam na początku w mydełku a teraz ma płyn do kąpieli J&J wspomagający spokojny sen dziecka. oczy przemywałam tylko jak był problem z ropą a buzie myłam normalnie przy kąpieli a rano wycierałam np. chusteczkami nawilżającymi

Ja tez robiłam tak jak ty i dziecku nic sie nie stało;)

Nie przejmuj się:) W końcu nic mu nie jest i nic się nie dzieje:)

Robię identycznie:)

Pozdrawiam:))))

Ja też robię tak jak Ty :)
używam do kąpieli nivea 2w1 i buzię też ma mytą przy kąpieli w pierwszej kolejności.

Robię dokładnie jak ty.Jak jest w wanience myję ją całą-z buzią szarym mydełkiem i tyle.

a ja robię wszystko po swojemu :) jakbym stosowała się do wszystkich dobrych gazecianych rad na temat wychowania i pielęgnowania maluszka to nie miałabym czasu się wysrać...

Ja wychodzę z założnia, że mama (w sensie każda z nas) zawsze najlepiej wie jak się zająć swoim maluszkiem i jak pielęgnujesz malucha tak jak piszesz a jemu nic nie jest to znaczy, że robisz to dobrze :) a że po swojemu a nie po książkowemu to nie znaczy, że źle :) ja buzię myję albo wodą albo chusteczkami mokrymi, kąpię synka od urodzenia w płynach (hipp, johnson, teraz nivea), oczka przemywałam tylko wtedy, kiedy ropiały

@rika to jest zawsze taka bezpośrednia :) Ale zgadzam się z nią, ja również idę na łatwiznę i małemu nic nie jest. Poza tym on po kąpieli jest zazwyczaj zmęczony i gdybym chciała go nadmiernie pielęgnować tzn. myć buźkę, oczka, uszka... itd. to wściekłby się nie na żarty.

Ja oczy przemywam jak widzę że trzeba. Buzię myję rano i wieczorem, chyba że się zaleje mlekiem.