Opowiedzcie mi w skrócie, jak to było. Jestem baardzo ciekawa :)
Odpowiedzi
2013-12-17 12:46:59
ogólnie co wieczór jak myślałam że mamy samo zostać serce mi waliło ze strachu, bałam się że w czymś sobie nie poradzę, ale gdy już byliśmy sami to przechodziło zero strachu, na luzie:)
2013-12-17 12:47:40
fajnie, ekscytacja, nowa sytuacja, silna chec sprawdzenia sie w roli matki, ulga ze juz po wszystkim, duma, ja tak wlasnie sie czulam, o dziwo zero strachu, jak by mnie ktos zaprogramowal przed wyjsciem ze szpitala:)
2013-12-17 12:48:28
Ze szpitala wróciłam z mamą i babcią. Posiedziały chwilę, ale kiedy wyszły zaczęłam płakać. Sama nie wiem czemu, bo przecież mnie takie rzeczy się nie zdarzają. Najwidoczniej musiałam spompować emocje. Filip spał, więc poszłam zajarć szlugę :D. Generalnie przez kilka dni musiałam wszystko poogarniać, bo dopiero podczas mojej nieobecności mój mąż z moją mamą i kolegą zwozili rzeczy dla małego. Siebie też chciałam doprowadzić do stanu pierwotnego. Ciężko było, bo ciągle ktoś przychodził. Od pierwszego dnia nie byliśmy sam na sam z dzieckiem. Koleżanki, ciocie, kuzynki, bracki, koledzy, znajomi, przyjaciele, babcie z dziadkami.
2013-12-17 13:03:00
jak przyjechaliśmy to położyłam się spać, byłam po cc, więc wszystko mnie bolało, mały spał wtedy z 4 godziny w foteliku samochodowym, tak go uśpiła jazda samochodem. Mąż pojechał po zapasy pampersów, chusteczek, proszków do prania dziecięcych ubranek itp, (proszek do prania teraz dopiero mi się skończył takie zapasy zrobił :) ) mieszkaliśmy przez chwile jeszcze u teściów, więc na dole rodzinka swiętowała narodziny, a ja odsypiałam. Tak wyglądał pierwszy dzień. Nie cieszyłam sie tak jak powinnam bo miałam depresję poporodową, i przez następne 2 miesiące płakałam o byle co. hormony po prostu działały
2013-12-17 13:15:19
wszystkie nerwy puscily, emocje przyszly, niepewnosc ale i spokoj bo w domu inaczje niz w szpitalu myslaalm ze tam oszaleje duzo spokoju w domu i sen tylko tym marzylam i wtedy aczelam sie malym cieszyc
2013-12-17 13:25:08
mąż przywiózł nas do domu, posprzątanego jak nigdy i czekał na mnie obiadek, jak się okazało wpadli wcześniej teście i wszystko ogarnęli bo ja tydzień prawie w szpitalu leżałam więc domyslac się tylko mogę co się działo:) Mikołaj kimał w najlepsze, ja poszłam się w końcu porządnie wykąpać, a maż go nosił cały czas na rękach:)wydawał się takim grzeczniutkim dzieckiem, napatrzeć się nie mogliśmy na niego, w ogóle takie dziwne uczucie, że już jest z nami:) spał tak do wieczora, wykapaliśmy go razem, wszystko pięknie i ładnie, a pierwsza noc to jeden wielki płacz, synka i mój. Zero pokarmu, on głodny, oka nie zmrużyliśmy, zejść z łóżka po porodzie nie mogłam, eh..:)
2013-12-17 13:28:31
Oj... Urwanie głowy. Codziennie ktoś w domu na ogledzinach malucha... Od pierwszego dnia sami (w sensie tata w pracy)... Ale było nieźle. Lepiej niż w szpitalu mimo wszystko. Były wątpliwości jak to będzie a jak przyszło co do czego to jak na autopilocie działałam.
2013-12-17 14:13:28
Mały spal, tatus skrecil lozeczko i ubralismy posciel. Maz ugotowal obiad, ja bylam padnieta, po cc i jeszcze co piec minut "biegalam" na kibelek. A poza tym to patrzelismy na malego i cieszylismy sie ze nid doczekal terminu cesarki i juz go mamy w domu zamiast czekac.
2013-12-17 14:15:27
u mnie było ciężko, byłam bardzo obolała, zaczął się już baby blues, do tego w chwilę po nas przyjechała teściowa i wprowadzała swoje rządy, mąż wyrzucił wszystkie nasze rzeczy w toreb na łóżko, a rzeczy synka nie były jeszcze przygotowane (bo nie sądziłam, że podczas tego pobytu w szpitalu urodzę). ogólnie byłam mega bezradna, dopiero jak zostałam sama z synkiem w domu po kilku dniach to sobie wszystko poukładałam.
Kategorie pytań
- 
				    
				    	Antykoncepcja
- 
				    
				    	Bezpłodność
- 
				    
				    	Choroby i zdrowie
- 
				    
				    	Ciuszki dla bobasa
- 
				    
				    	Dieta karmiącej mamy
- 
				    
				    	Dieta niemowlęcia
- 
				    
				    	Dieta przyszłej mamy
- 
				    
				    	Edukacja i wychowanie
- 
				    
				    	Ginekologia
- 
				    
				    	Gry i zabawy
- 
				    
				    	Higiena i pielęgnacja
- 
				    
				    	Laktacja i karmienie
- 
				    
				    	Moda i Uroda
- 
				    
				    	Nianie, opiekunki
- 
				    
				    	Niemowlęta
- 
				    
				    	Noworodki
- 
				    
				    	Objawy ciąży
- 
				    
				    	Poronienie
- 
				    
				    	Poród i Połóg
- 
				    
				    	Pozostałe
- 
				    
				    	Prawo
- 
				    
				    	Prawo i ciąża
- 
				    
				    	Przebieg ciąży
- 
				    
				    	Rozwój dziecka
- 
				    
				    	Sport i Ćwiczenia
- 
				    
				    	Sport i ćwiczenia dla mamy
- 
				    
				    	Sprzedam
- 
				    
				    	Szpitale, lekarze, położne
- 
				    
				    	Uwagi i opinie
- 
				    
				    	Zabawki i akcesoria
- 
				    
				    	Zakupy
- 
				    
				    	Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży
 
             
             
             
             
             
             
             
             
            